28-punktowy plan pokoju na Ukrainie opiera się na zasadzie transakcyjności. Ukraina ma zapłacić Rosji swoją ziemią za pokój, Europa ma zapłacić za resztę, USA zgarnąć zyski, a Rosji wszystko będzie zapomniane i wybaczone. Taka formuła pokoju jest korzystna przede wszystkim dla Rosji, która stara się wymusić na Europie i Ukrainie zgodę na jego warunki.
...[czytaj więcej]
Doskonale pamiętam, jak to z Włodkiem Czarzastym w tamtym czasie bywało – jeśli już, to był raczej socjaldemokratą niż komunistą, na pewno dalekim od doktryny, którą z wyraźną niechęcią na wykładach i ćwiczeniach poznawał. Czyli raczej potomek Kautsky’ego aniżeli Lenina, choć jako student był bardziej działaczem aniżeli klasycznym scholarzem.
...[czytaj więcej]Karol Nawrocki odmówił mianowania na pierwszy stopień oficerski grupy funkcjonariuszy służb specjalnych. Kolejna odsłona konfliktu między Pałacem Namiestnikowskim a rządem świadczy o próbie rozszerzenia uprawnień przez prezydenta i jest zapowiedzią dążeń radykalnej prawicy do zmiany konstytucji naszego państwa.
...[czytaj więcej]
Nie ma już 24-godzinnych ustaw, licząc od godziny wpłynięcia do uchwalenia, choć nie do końca udało się zdusić inne bolączki procesu legislacyjnego, np. zamrażarkę czy skracanie terminów. Ale za to mamy konsultacje publiczne poselskich projektów ustaw, rzecz kapitalną z punktu widzenia uchwalania prawa, pozwalającą każdemu mieć wgląd i wyrazić zdanie.
...[czytaj więcej]
Mamy więc nowy projekt rządowy (który musi jeszcze przejść całą drogę legislacyjną) umożliwiający osobom w związku zawieranie umowy przed notariuszem. Nie jest to neomałżeństwo ani nawet alternatywa dla małżeństwa – choć niemiłe pomruki z Krakowskiego Przedmieścia ostrzegły, że prezydent Nawrocki będzie bronić rodziny, tak jak ją opisuje Konstytucja.
...[czytaj więcej]Zdzisław Słowik (1932-2025) był dla polskiego ruchu laickiego postacią o ogromnym znaczeniu i wielkich zasługach. Nad wyraz skromny, nigdy nie wysuwał swojej osoby na pierwsze miejsce, ale też nigdy nie usuwał się na bok, gdy trzeba było podejmować trudne zadania. Od wczesnej młodości był człowiekiem lewicy i tej obranej przed laty drogi nigdy nie porzucił.
...[czytaj więcej]Gdyby nie XIX Konkurs Chopinowski, trudno byłoby dziś w Warszawie znaleźć jakiś optymistyczny punkt odniesienia, a na pewno nie na Wiejskiej. Im bardziej rozgrywa się fortepianowy wyścig w Filharmonii Narodowej, tym więcej krąży hiobowych wieści z Izby. Marszałek Hołownia zapragnął osierocić dzieło swojego życia pn. Polska 2050 i przenieść się do Genewy.
...[czytaj więcej]Józef Zych, nestor polskiej polityki, człowiek z dużym autorytetem i znakomity prawnik, wystąpił z autorską propozycją-wezwaniem, aby Sejm przejawił inicjatywę i podjął próbę rozwiązania patowej sytuacji w Trybunale Stanu. Ocierające się o teatr absurdu i groteski sceny w Teatrze Stanu kompromitują sam Trybunał i obnażają słabość mechanizmów państwa.
...[czytaj więcej]Propozycję prezydenta Putina przedłużenia na rok rosyjsko-amerykańskiego Traktatu Nowy START o strategicznej broni ofensywnej należy rozpatrywać nie tylko w płaszczyźnie mechanizmów kontroli strategicznego bezpieczeństwa globalnego, lecz również w kontekście skomplikowanej gry dyplomatycznej między Rosją, USA i Europą, z wojną rosyjsko-ukraińską w tle.
...[czytaj więcej]Kilkadziesiąt punktów porządku dziennego, w tym spadów z pierwszej połowy roku i projektów do tej pory odłożonych na później. To na tym miałoby polegać koalicyjne przyspieszenie? Inna sprawa, czy wobec chęci prezydenckiego wetowania ma to głębszy sens. Z rozmów kuluarowych wynika jednak, że część posłów na serio wierzy w przełamanie ochoty pana prezydenta.
...[czytaj więcej]Najnowsze posłanie prezydenta USA do sojuszników z NATO utrzymane jest w stylu, jaki Trump zaprezentował Zelenskiemu podczas spotkania w Białym Domu. Tylko tym razem dotyczy całego Sojuszu. „Jeśli NATO zrobi to, co mówię, wojna szybko się skończy, a wszystkie życia zostaną ocalone! Jeśli nie, to tylko marnujecie mój czas oraz czas, energię i pieniądze USA”.
...[czytaj więcej]Atak powietrzny Izraela na polityków Hamasu w Katarze to dramatyczna ironia w geopolityce: nalot wymierzony w organizację terrorystyczną osłabia jednego z najważniejszych mediatorów na Bliskim Wschodzie, nadszarpuje zaufanie do największego sojusznika w regionie i pogłębia brak przewidywalności.
...[czytaj więcej]
Enigmatyczna reakcja prezydenta Trumpa w social mediach w stylu „here we go!” może otworzyć drzwi do dalszych prowokacji, a brak zdecydowanej reakcji ze strony USA – być sygnałem dla Rosji i innych przeciwników, że NATO nie jest tak zjednoczone, jak deklaruje. Może także spowodować osłabienie zdolności odstraszania i potencjalne rozłamy wewnątrz Sojuszu.
...[czytaj więcej]Co należy robić dalej? Nie należy wykonywać żadnych nerwowych ruchów. Błędem byłby zarówno brak zdecydowanych działań, jak i podjęcie kroków odwetowych o charakterze militarnym. To oznaczałoby wojnę. Pozostaje dyplomacja wsparta działaniami o charakterze informacyjno–psychologicznym. I w jednym, i w drugim musimy zacieśnić współpracę z naszymi sojusznikami.
...[czytaj więcej]Główny zysk Karola Nawrockiego z tej podróży ma charakter wewnątrzpolityczny. Wdarł się w obszar polityki zagranicznej ze skutecznością, która nie pozwoli rządowi ograniczyć jego aktywności na tym polu. Zajął pozycję dominującą w relacjach polsko-amerykańskich i wykracza poza ten zakres; np. trudno będzie pozbawić go udziału w kolejnych szczytach G-20.
...[czytaj więcej]Z uwagą należałoby posłuchać Xi Jinpinga mówiącego: „Chińczycy zjednoczyli się, by pokonać wroga. Odrodzenia narodu chińskiego nie da się powstrzymać, a szlachetny cel pokojowego rozwoju ludzkiej cywilizacji musi zwyciężyć”. A Putin maszeruje obok Xi Jinpinga i przygląda się pokazowi militarnej siły Chińczyków. Zapewne z mieszanymi uczuciami.
...[czytaj więcej]Jeśli ktoś miałby wątpliwości, z jakim prezydentem mamy teraz do czynienia, to niech już wie, że nie z malowanym. Minione trzy tygodnie życia pod jednym państwowym dachem z p. Nawrockim nauczyły nas, że będzie inaczej niż dotychczas. Mimo wakacji i pory urlopowej pracuje on w pocie czoła i w myśl przekonania, że powinien ogarniać i decydować o wszystkim.
...[czytaj więcej]Kijów i Europa wiedzą dokładnie – i to będzie sukcesem waszyngtońskiego spotkania – że konieczne są gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy. Proces kształtowania się grupy państw gotowych rozważyć gwarancje w różnej formie, zakresie oraz charakterze, trwa od parunastu miesięcy. Pojawił się ponownie na wokandzie dnia tuż po zakończeniu rozmów w Waszyngtonie.
...[czytaj więcej]Wygląda na to, że na stole coś leży. Być może jest to jednak takie coś, które nawet Trump uznał za zbyt ryzykowne – albo zbyt mało opłacalne – by podjąć się przełamania oporu Ukraińców i Europejczyków. Teoretycznie ma bowiem instrumenty, by każde rozwiązanie, jeśli by tylko chciał, wymusić. Krótko mówiąc, wciąż nie wiemy, co czeka nas za kolejnym zakrętem.
16.08.2025, 17:00
...[czytaj więcej]To on, przynajmniej w założeniach, miał być scenarzystą, reżyserem, głównym aktorem i jedynym krytykiem mającym prawo komentowania sukcesu tego koncertu, w którym sam miał grać pierwsze skrzypce. To nie była dyplomacja – to miał być występ solo z Putinem w drugim planie. Wszystko szło dobrze aż do niespodziewanej zamiany wirtuozów pierwszych skrzypiec.
16.08.2025, 9:20
...[czytaj więcej]Gdy świat z niepokojem obserwuje eskalację wojny w Ukrainie, kryzys w Gazie i coraz groźniejsze skutki zmian klimatycznych, za kilka godzin w miejscu, które samo w sobie jest symbolem zmieniającego się świata, rozpocznie się spotkanie, które – niezależnie od rezultatów – nieodwracalnie zmieni obecny porządek międzynarodowy.
...[czytaj więcej]
Jeśli raban podniesiono tylko dla propagandowego efektu, to źle dla całego programu i dla sprawności rządu. Nie na każdą pisowską bzdurę należy reagować nerwowo. Zatrzymano nie tylko decyzje, ale i środki, po prawdzie nie wiem jak, bo chyba poszczególnych przedsięwzięć jeszcze nie rozliczono. Co tu więc zatrzymywać i cofać, gdy niczego nie wypłacono?
...[czytaj więcej]Wszystkie te projekty powinny zostać odrzucone w pierwszym czytaniu. Twarda polityka przytnie skrzydła Nawrockiemu. Koalicja 15 Października nie powinna się bać gniewu ludu. Jeśli będzie kluczyć, tłumaczyć się, negocjować, jeśli nawet uchwali te ustawy – poklasku drugiej strony nie zyska. Za to na pewno rozczaruje swoich wyborców. Musi więc mówić do nich.
...[czytaj więcej]Czy dojdzie do zapoznania się Trybunału Stanu z listą deliktów i zaniechań Świrskiego, to inna sprawa. Jak to się przełoży na dalsze działania organu odpowiedzialności konstytucyjnej warto skrupulatnie obserwować. Jest to bowiem swoisty poligon doświadczalny dla kolejnych szykowanych przez koalicję wniosków. Niestety, jak na razie solidnie zaminowany.
...[czytaj więcej]Profesor Gebethner podzielił się kiedyś ze mną przewidywaniem, że Andrzej Duda będzie pierwszym polskim prezydentem usuniętym w procedurze impeachmentu. Tak się nie stało, choć powinno. Te dwie kadencje pokazały, że z punktu widzenia efektywności funkcjonowania państwa może to być stanowisko zbędne. Karol Nawrocki może udowodnić, że to urząd niebezpieczny.
...[czytaj więcej]Czy Andrzej Duda przejdzie do historii jak uniżenie, w postawie stojąc, podpisuje dokument przed rozpartym w fotelu Donaldem Trumpem, czy jako orędownik zaangażowania na rzecz walczącej Ukrainy? Ustępujący prezydent RP nie zapisał się ani jako autor inicjatyw międzynarodowych, ani jako ktoś, kto wniósł znaczącą wartość dodaną do polskiej polityki zagranicznej.
...[czytaj więcej]Inicjowane przez prawicowych polityków i środowiska stadionowe kampanie o rzekomych zagrożeniach dla społeczeństwa polskiego nadają główny ton polityce migracyjnej. Dotyczy to nie tylko osób z krajów afrykańskich, ale również ukraińskich uchodźców wojennych. Niestety, ta kampania rozpoczęta przez rząd PiS jest kontynuowana i trafia na podatny grunt społeczny.
...[czytaj więcej]Pojawia się pytanie o wartość tej postaci demokracji, w wyniku której przewagę nad Uznańskimi (to personifikacja zjawiska) zyskuje Bąkiewicz i kibice Legii. Stoi ono przede wszystkim przed rządzącą koalicją. Jeśli nie potrafiła zapewnić jakości rządzenia w wyniku procesu wyborczego, powinna przynajmniej powiedzieć, co dalej. Ma na to jeszcze ponad dwa lata.
...[czytaj więcej]Jeszcze nie wybrzmiało zapewnienie Donalda Tuska, że od momentu rekonstrukcji rządu Koalicja 15 Października staje się zwarta i skonsolidowana, a już Hołownia zarzucił premierowi próbę przeprowadzenia „zamachu stanu”. Trudno powiedzieć, czy górę wzięła publicystyczna werwa, czy też przyszedł on do studia Polsatu już z zamiarem rzucenia tego oskarżenia.
...[czytaj więcej]Zamiast serii roszad, spodziewałbym się precyzyjnego zidentyfikowania warunków, pod którymi wystarczająco duża grupa spośród 11,6 mln obywateli głosujących na Koalicję 15 Października (którzy w części odmówili poparcia 1 czerwca) byłaby skłonna ponownie jej zaufać. Radykalny obóz narodowo-populistyczny nie ma tak dużego rezerwuaru potencjalnych wyborców.
...[czytaj więcej]Zamiast 26 konstytucyjnych ministrów będzie 21. To chyba trochę lepiej niż oczekiwano. Trochę trzeba jeszcze zostawić na przyszłość. Po tych zmianach należy mieć nadzieję na zmniejszenie konfliktu między partiami koalicyjnymi, co wyraził Premier, ogłaszając zmiany. Ich charakter daje pewne podstawy do zmaterializowania nadziei na sprawne rządzenie.
...[czytaj więcej]Tusk idzie na wojnę. Przed rozpoczęciem kampanii dokonał przeglądu szeregów i ustawił nowe szyki bojowe, bardziej zwarte, z kilkoma wyrazistymi fighterami na newralgicznych odcinkach frontu. Prezentacja nowego rządu nie pozostawia wątpliwości – w polskiej polityce zaczyna się czas wielkiej bitwy.
...[czytaj więcej]Minister Sikorski zachował się – jak na zwyczaje polskie – nietypowo odważnie, bo który z ważnych urzędników Rzeczypospolitej bronił w okresie minionych 30 lat państwa przed atakami Kościoła hierarchicznego?… Wyrażam mu za ten akt rozumu i odwagi głęboki szacunek, ponieważ w moim odczuciu zachował się, jak przystało na członka rządu Rzeczypospolitej Polskiej.
...[czytaj więcej]Poprzednie wzmożenie wydarzyło się 45 lat temu, w grudniu 1980 r. Do Karlina ruszyły tabuny milicjantów i reporterów, znudzonych uganianiem się za strajkującymi. Kilka miesięcy wystarczyło, by przekonać się, że cudu nie będzie. A że opadnięcie wzmożenia zawsze grozi apatią, w tę popadł ówczesny aparat władzy. Wypada to przypomnieć i zadbać, by nie powtórzyło się teraz.
...[czytaj więcej]
Izabela nie była w Polsce jedyną ofiarą antyaborcyjnego terroru Kościoła hierarchicznego i prawicy. Historia jej umierania na oczach tchórzliwych lekarzy jest najbardziej spektakularna, mogła więc przestraszyć setki kobiet. Nic dziwnego, że w tych uwarunkowaniach rodzi się w Polsce coraz mniej dzieci. Z obserwacji wynika, że nic tu nie pomogło 500 czy 800+.
...[czytaj więcej]Nic nie usprawiedliwia skali nienawiści, jaka zainfekowała nasze życie społeczne. Ją po prostu trzeba było wywołać. A to może się udać, jeżeli obudzi się ludzką zawiść. To emocja głęboko skrywana, gdy jednak dać jej alibi, obudzi się i stanie się rakiem w tkance społeczeństwa obywatelskiego. U nas i nie tylko u nas to się udało. Również za jego sprawą.
...[czytaj więcej]Musi czuć osuwający się grunt spod jej stóp. W Trybunale Stanu parasola ochronnego nie zazna. Jako podsądna zostałaby potraktowana z zasłoniętymi oczami, jak to u Temidy, ale też z pewnością bez żadnej taryfy ulgowej. Dla innych politycznie skorumpowanych sędziów lub też nadgorliwych wobec poprzedniej władzy, jej przykład będzie stanowił ważne memento.
...[czytaj więcej]Na tym tle hamletyzowanie po drugiej stronie, kto ewentualnie mógłby stać się współczesnym Rejtanem wygląda słabo, by nie powiedzieć beznadziejnie. Co prawda paru posłów chciałoby przejść do historii, ale żeby kłaść się na sejmowe marmury i rozpinać przed wchodzącym do Izby p. Nawrockim i jego sztabem koszulę? To raczej nie wchodzi w grę.
...[czytaj więcej]Bielan jest bardziej konsekwentny w swoich wyborach; sam słyszałem natomiast Kamińskiego głoszącego nawet poparcie dla lewicy, na spotkaniu z jej sympatykami dość dawno temu w klubie Sentyment na Ursynowie. Warszawska ulica miała kiedyś na określenie takich polityków jednoznaczne określenie, którego tu cytować nie będę (wymogi redakcyjnej etykiety).
...[czytaj więcej]Prezydent w sprawie ułaskawienia może robić, co chce i choć zżymam się na decyzję podjętą w pospiesznym tempie bez przekonujących po temu powodów, to nic nam tu do gadania. Dołożył tylko jeszcze jedną cegiełkę do oceny dwóch swoich kadencji. Chodzi mi o zainteresowanie i społeczną uwagę, którą poświęcono temu lichemu merytorycznie i moralnie wydarzeniu.
...[czytaj więcej]Do trwających przetasowań w polskim elektoracie – przede wszystkim zwrotu wyborców prawicowych, dotąd popierających czysty populizm i miękki jednak autorytaryzm PiS, w stronę prawicy radykalnej – dołącza ucieczka zwolenników konserwatywnego środka. Potwierdza się, że niemal mityczny elektorat umiarkowanego, europejskiego, chadeckiego centrum – nie istnieje.
...[czytaj więcej]i równie źle kończy. Mowa o Andrzeju Dudzie, opuszczającym niebawem swój urząd. Spośród różnych słów kwitujących jego prezydenturę najbardziej odpowiednim wydaje mi się słowo karykaturalna. Poza mistrzowskim operowaniem pauzą w przemówieniach oraz porażającą mimiką à la Duce, w narodowej pamięci po obecnym prezydencie utkwi chyba niewiele więcej.
...[czytaj więcej]Krucjata nie zna dialogu, bo zło trzeba zniszczyć. a nie z nim dialogować. Braun nie chce dialogować. Chce niszczyć. A kłamstwo jako narzędzie zniszczenia musi być doskonałe. Tak jak kłamstwo Hitlera, któremu Goebbels nadał nieograniczoną wolność, Speer – oprawę zapierającego dech spektaklu, a Leni Riefenstall – uniwersalne, antyczne piękno.
...[czytaj więcej]Sprawę podbiło głosowanie nad poprawkami do ustawy w sprawie mieszkalnictwa, które pokazało, że PiS wraz z Konfederacją i Polską 2050 mogą coś wspólnie ugrać. Nie tylko zdjęło kordon sanitarny obowiązujący wokół Prawa i Sprawiedliwości, ale upodmiotowiło klub Polski 2050, choć w mniejszym stopniu ustabilizowało chwiejącego się marszałka.
...[czytaj więcej]Nikt nie uwierzy w przedzierzgnięcie się Cenckiewicza, który i wcześniej miał wiele za uszami (likwidacja WSI wraz z dekonspiracją aktywów polskiego wywiadu wojskowego, ujawnienie fragmentu planów obronnych w kampanii wyborczej PiS w 2023 r.), w bezstronnego, apolitycznego urzędnika, zdolnego do utrzymywania stricte merytorycznych relacji z rządem Tuska.
...[czytaj więcej]Największy wróg politycznego racjonalizmu i zdrowego rozsądku, a jest nim od wielu lat przewaga interesów partyjnych nad interesem państwa jako całości, nie tylko ujawnił się w całej okazałości, lecz został wzmocniony o indywidualne apetyty coraz liczniejszych aspirantów do podkreślenia swoich racji, do stanowisk, do poklasku. Do wszystkiego po trochu.
...[czytaj więcej]Na akcję Bąkiewicza, okrzyki Nawrockiego i presję PiS w parlamencie rząd zareagował wprowadzając kontrole naszych służb na granicach z Niemcami i Litwą. Inaczej mówiąc, spełnia postulat skrajnej prawicy. Ta reakcja nie ma uzasadnienia merytorycznego, jest ryzykowna z punktu widzenia naszych europejskich interesów i wydaje się politycznie nieprzemyślana.
...[czytaj więcej]Polska otrzyma lwią część w ramach SAFE, w latach 2028-2034 nadal będzie beneficjentem netto i wciąż wskazuje, w jaki sposób określać główne elementy strategii bezpieczeństwa Wspólnoty. A jednak przewodnictwo w Radzie UE przeszło bez większego echa w kraju, zaś Trzaskowski wyborów nie wygrał. Strategia ukrywania prezydencji okazała się zatem nieopłacalna.
...[czytaj więcej]Dobrze, że poleciał. Że zapłaciliśmy i wyrównaliśmy zaległości. Może przykład tego lotu i pożytki z niego płynące zwrócą uwagę, że 1,5 procent PKB na B+R to o wiele za mało, by liczyć się w gronie krajów naukowo zaawansowanych. Żadne zakupy uzbrojenia nie zapewnią nam bezpieczeństwa, jeśli nie zwiększymy zdolności intelektualnych i technologicznych.
...[czytaj więcej]Ważne są nie procenty, tylko realne pieniądze – i to mądrze wydawane, zgodnie z realnymi potrzebami i konkretnymi planami. Odsetek PKB przeznaczany na bezpieczeństwo stał się fetyszem w świecie dzisiejszej polityki. Lepiej byłoby najpierw wiedzieć, ile będą kosztować projekty niezbędne dla zapewnienia bezpieczeństwa i dopiero wówczas dzielić się ich kosztami.
...[czytaj więcej]
Sprawy ważności tych wyborów w żadnym razie nie można odpuścić. Przejście do porządku dziennego i potraktowanie jej jako incydentu pozostawi ogromną skazę ustrojową, której skutki ciągnąć się będą przez lata. To sprawa najpoważniejsza z poważnych, w przypadku uzasadnionych podejrzeń o oszustwa nawet zaliczana do kategorii przestępstw przeciw Konstytucji.
...[czytaj więcej]Układ sił, jaki jest, każdy widzi. Rząd okazał się solidnie zasiedziały w większości sejmowej i nie wykazuje oznak utraty poparcia. Z tego punktu widzenia ruch premiera Tuska należy uznać za politycznie bardzo dobry — tę rundę ma wygraną. Tyle że tego typu zwycięstwa muszą mieć swoją codzienną kontynuację. Jest to druga, mniej spektakularna, strona medalu.
...[czytaj więcej]
Widzimy koalicję poobijaną, jakby stawała w jakiejś leśnej ustawce. Prezydenta mamy co prawda wybranego, ale nie zaprzysiężonego, o nokaucie z jego strony mowy być nie może. Żeby wymierzać sobie ciosy na zapas? To nie prezydent-elekt dokonuje destrukcji koalicji, ale ona sama, i trwają wytężone spory, czy aby jednak nie wyręczając go w tym przedwcześnie.
...[czytaj więcej]Być może tu kryje się rozwiązanie zagadki: polskie społeczeństwo gwałtownie skręciło na prawo – w stronę autorytarnego populizmu. Jak to się stało, że społeczeństwo, które szybko się modernizowało, korzystało z otwartych w UE granic, w czasie względnego dobrobytu i poprawy warunków życia wielu rodzin, dokonało takiego przewartościowania w tak szybkim tempie?
...[czytaj więcej]To nie jest tylko walka o prymat jednej z partii w dobrze znanej grze o władzę. Chodzi o poważniejszą sprawę, o wybór ustrojowy i wybór opcji rozwojowej. I jest to spór pryncypialny. Między faszyzmem a demokracją. Udawanie, że sprzeczamy się o lepszą politykę, o lepsze rozwiązania w trosce o dobro ludzi, jest zamazywaniem istoty prawdziwego konfliktu.
...[czytaj więcej]Wnioski płyną dwa. Nie zmienimy preferencji wyborczych bez zmian o charakterze strukturalnym: wieś-miasto; struktura wykształcenia. Ani bez uwzględnienia preferencji pokoleniowych i radykalnych cięć w resortach. Oraz bez zmiany sposobu podejmowania decyzji w gremium rządowym i parlamentarnym. Inaczej trzeba będzie za dwa lata pakować manatki.
...[czytaj więcej]Pierwsze działania liderów obu wielkich obozów politycznych w Polsce nie pozostawiają złudzeń: zaczyna się ostra, dwuletnia walka nie tylko o władzę, lecz o charakter państwa, jego bezpieczeństwo i znaczenie na arenie międzynarodowej. Rządu technicznego ani wcześniejszych wyborów nie będzie, ale Koalicja 15 Października musi się zorganizować na nowo.
...[czytaj więcej]Pełne nienawiści wypowiedzi Karola Nawrockiego i Jarosława Kaczyńskiego skierowane pod adresem Donalda Tuska stanowią zapowiedź bardzo złej kohabitacji koalicyjnego rządu z nowym prezydentem. Znając autorytarne nastawienie prezesa PiS i jego współpracowników, można oczekiwać dalszej orbánizacji systemu politycznego i zaostrzenia konfliktów społecznych.
...[czytaj więcej]Ponieważ emocje pod koniec kampanii osiągnęły temperaturę wrzenia, wszystko widzimy w kategoriach zero-jedynkowych. W rzeczywistości jednak w poniedziałek rano świat wcale się nie skończy. Wygra Rafał Trzaskowski albo Karol Nawrocki, to jasne, jeden z tych dwóch. Ale czy dalszy ciąg zdarzeń będzie miał charakter linearny? Na pewno nie.
...[czytaj więcej]
Merytoryczna miałkość prezydenckiej kampanii wyborczej’2025 bierze się stąd, że w Polsce zarówno liczni kandydaci do objęcia tego urzędu, jak i ich elektorat wyborczy w całej swojej masie nie dostrzegają ani granic obszaru działań głowy państwa, ani istotnych różnic między różnymi wyborami powszechnymi: parlamentarnymi, lokalnymi, unijnymi a prezydenckimi.
...[czytaj więcej]Sama myśl o wygranej Karola Nawrockiego burzy mój porządek moralny. W ostatnich dniach opinia publiczna zderzyła się z nowymi szczegółami jego intensywnego życiorysu (szefa IPN!), które każą się zastanowić nad tym, czy ta kandydatura nie upokarza Polaków, niezależnie od ich poglądów i światopoglądu. A jednak politycy PiS bronią jej z wielkim oddaniem.
...[czytaj więcej]Nic nie jest przesądzone, dla wielu ludzi na ostatniej prostej ważne mogą okazać się własne przemyślenia i sądy, którymi niechętnie się dzielą (chyba że w zamkniętym gronie). Czy to oznacza, że nad urną postawią na krzepę Nawrockiego przeciwko gładkości Trzaskowskiego? Nie ma pewności jak to na finale będzie, bo przykład Trumpa podskórnie robi swoje.
...[czytaj więcej]Trzaskowski był na musiku, co utrudniło mu swobodę wypowiedzi. Wyszedł jednak z tej konfrontacji zwycięsko. Nie był to nokaut, ale przewaga Trzaskowskiego wydaje się wyraźna. Kilka ciosów wstrząsnęło przeciwnikiem. Wydaje się, że ta debata powinna zahamować, optymiści powiedzieliby nawet, odwrócić trend spadkowy w notowaniach kandydata demokratycznego.
...[czytaj więcej]Nie chodzi więc o to, że Trzaskowski może przegrać te wybory. Mam zresztą nadzieję, że je finalnie wygra, bo wierzę, że Polacy nie wybiorą sobie na prezydenta aż tak skrajnego polityka jak jego rywal. Jednak fakt pozostaje faktem: połowa dorosłych obywateli Rzeczypospolitej jest gotowa aktywnie, kartką wyborczą, poprzeć radykalnie prawicową ideologię.
...[czytaj więcej]Stawka tych wyborów jest bardzo wysoka. Tylko wygrana Trzaskowskiego uchroni Polskę przed przewlekłym kryzysem politycznym wynikającym z blokowania inicjatyw rządowych przez prezydenta reprezentującego wrogą opozycję. Jeśli Nawrocki wygrałby wybory, nie będziemy mieli przyjaznej współpracy, lecz zaciekłą walkę dwóch wrogo nastawionych ośrodków politycznych.
...[czytaj więcej]Koalicja 15 Października nie wytworzyła wewnątrz siebie partnerskiej więzi, która pozwoliłaby jej uczestnikom zrozumieć istotę realnych zagrożeń w obecnym układzie sił politycznych w Polsce i na świecie. Nie potrafiła zidentyfikować grożącego polskiej demokracji niebezpieczeństwa, jakimi są rządy nacjonalistycznej prawicy, a nawet faszyzacja życia społecznego.
...[czytaj więcej]Sprawowanie najwyższego urzędu to poważna sprawa. Wymaga starannego przygotowania i kompetencji. To przymioty ważniejsze niż uroda, elokwencja czy okazałość. Zanim więc postawimy X przy nazwisku jednego z nich, spróbujmy pokusić się o ocenę posiadanego zasobu kompetencji. Kilku poprzedników nie przyniosło nam chluby. Obyśmy nie pomylili się i tym razem.
...[czytaj więcej]Dzień po I turze nie jest dziś łatwy, bo mamy zwycięstwo Trzaskowskiego, ale też całkiem realne widoki na jego przegraną w turze drugiej. Nie ma on z czego dobrać, taka jest niestety powszechna opinia, w przeciwieństwie do boksera Nawrockiego, którego naturalnym rezerwuarem jest wysokie poparcie udzielone Mentzenowi, Braunowi i proprawicowemu drobiazgowi.
...[czytaj więcej]Wiadomo było, że zaproponowane przez Moskwę bezpośrednie rozmowy ukraińsko-rosyjskie nie przyniosą żadnego rezultatu, nie mówiąc już o przełomie. Putin je wymyślił tylko po to, by spróbować odwlec ultimatum Europejczyków, poparte przez Trumpa – pewnie oczekując na osobisty kontakt z prezydentem USA. Ale jest zwycięzca – nieoczywisty – tego zamieszania.
...[czytaj więcej]W poniedziałek rano przekonamy się, czy Polska ma twarz młodej kobiety, czy zatwardziałego faszysty. Nie mam wątpliwości, że tę pierwszą. Należymy do zachodnioeuropejskiego kręgu kulturowego, z jego cywilizacją polityczną i wysokim standardem demokracji. Pytanie tylko, czy ludzie o takich poglądach będą chcieli dać im wyraz, jak w październiku 2023 roku.
...[czytaj więcej]W najważniejszej materii – bezpieczeństwa – pretendenci wyraźnie zarysowali alternatywne propozycje. W odpowiedzi na niestabilność Trumpa obóz demokratyczny (najwyraźniej kandydatki lewicowe) stawia na integrację europejską również w obszarze obronności. Nawrocki obstaje przy wkładaniu wszystkich jajek do amerykańskiego koszyka. I nie kryje niechęci do UE.
...[czytaj więcej]Premier uwypuklił związki państwa Bolesława I z Zachodem. Przeciwstawił reanimowaną w ten sposób ideę piastowską dominującej od lat idei jagiellońskiej, podkreślającej (obie unie z Litwą i Rusią) wschodni kierunek polskiej polityki. Zagubieni w teraźniejszości nie doceniamy wagi tej deklaracji, a zmienia ona w sposób zasadniczy wektory naszego myślenia.
...[czytaj więcej]Pozostaje zagadką, co skłania kandydatów w rodzaju Maciaka lub Wocha do marnowania czasu i pieniędzy na tak kompromitujące występy. Może trzeba zwiększyć próg poparcia przy rejestracji. Słowa Brauna zostaną zweryfikowane w najbliższych sondażach; jeśli poparcie dla niego wzrośnie, będzie to oznaczać, że ruch neofaszystowski trzyma się w Polsce mocno.
...[czytaj więcej]
Nie unikniemy powrotu do kolejnej dyskusji o dziedzictwie historii i o wpływie tego dziedzictwa na kształt współczesnej polityki. Czy w dniach ostrej konfrontacji przedwyborczej spotkanie państw Międzymorza będzie próbą reanimacji idei jagiellońskiej? Do końca prezydentury Andrzeja Dudy pozostało 100 dni i obrady Szczytu są jednym z finalnych jej akcentów.
...[czytaj więcej]Papież Franciszek był świetnie wykształconym jezuitą, w swoim zakonnym życiu zgłębiał nauki humanistyczne – filozofię, literaturę, psychologię i teologię. Mówił w kilku językach. Wydarzenia z jego 12-letniego pontyfikatu będą analizowane w przyszłości z różnych perspektyw. Z góry budzą ciekawość te publikacje, które zostaną napisane w Polsce.
...[czytaj więcej]
Niektórzy próbują się doszukać w amerykańskich działaniach jakiegoś głębszego sensu. Ostatnie decyzje USA skłaniają do stwierdzenia, że obecna polityka zagraniczna tego państwa to bardziej walenie na oślep w mniej więcej sprecyzowanym kierunku (Chiny jako główny wróg USA), niż jakimkolwiek racjonalne działanie.
...[czytaj więcej]Żer mają telewizje wszelkiej maści i fundują nam święto demokracji, mimo że nawet zainteresowana publiczność już dawno straciła orientację, w czym uczestniczy i o co chodzi. TVP, jak z jej komunikatów wynika, usilnie szykuje się do przeprowadzenia obowiązkowej debaty wszystkich kandydatów, a ma do posadzenia przed kamerami i przepytania kilkanaście osób.
...[czytaj więcej]Nikt nie odważył się wypowiedzieć najbardziej oczywistej prawdy: że najważniejszą podróżą będzie ta do Berlina. Tak jakby Niemcy były nie naszym zaprzyjaźnionym sąsiadem, najważniejszym partnerem gospodarczym, lojalnym sojusznikiem w NATO, państwem, które utorowało nam drogę do Unii Europejskiej – lecz krajem zadżumionym, do którego lepiej się nie zbliżać.
...[czytaj więcej]Problemem współczesnej demokracji jest to, że na polityczne stanowiska, wymagające kompetencji i kwalifikacji osobowościowych, wybieramy na podstawie telewizyjnych political reality show. Debata w Końskich bezlitośnie obnażyła słabości wszystkich kandydatów, lecz nie potwierdziła szczególnych predyspozycji liderów sondaży.
...[czytaj więcej]Z pełną świadomością wprowadzania chaosu w przyjętych przez Polskę zobowiązaniach międzynarodowych Sejm i Senat, a następnie Prezydent, przyjęli zmiany w ustawie o udzielaniu cudzoziemcom ochrony na terytorium RP. Wpisano do niej definicję instrumentalizacji migracji, odbiegającą od definicji z unijnego Rozporządzenia ws. reagowania na sytuacje kryzysowe.
...[czytaj więcej]Uczczenie rocznicy odejścia „naszego papieża” nie wniosło niczego dobrego: nabuzowanie wystrzeliło, Prezes zabrał głos bez trybu, a widok niesymetrycznych gabarytowo Kaczyńskiego i Giertycha wielu obserwatorów naprawdę rozbawił do łez. Niemniej jednak widmo mordu naprawdę krążyło po sali obrad plenarnych i przez chwilę wydawało się, że wyda swoje owoce.
...[czytaj więcej]U źródeł rozrób na granicy polsko-niemieckiej wokół rzekomych „tysięcy” migrantów „relokowanych” jednostronnie przez Niemcy do Polski leży owe polityczne złoto (w obliczu wyborów prezydenckich), odwołujące się do emocji w dwóch obszarach zagospodarowanych przez obecną opozycję od lat: brutalnej narracji antyniemieckiej i zagrożenia migracyjnego.
...[czytaj więcej]Na razie dla siedmiorga kandydatów można znaleźć racjonalne uzasadnienie startu w wyborach. Co kieruje pozostałymi, że chcą ponosić beznadziejny trud i wydać trochę pieniędzy? Obwiniałbym za to media społecznościowe. Gdy każdy może na własnym blogu ujawnić z nadzieją swoje poglądy, a do tego zyska kilkaset lajków, poczuje ciężar buławy w plecaku.
...[czytaj więcej]
Donald Trump ogłosił nowe importowe taryfy celne. W ten sposób USA wprowadziły największe ograniczenia handlowe od lat 30. XX wieku. Dzień ten został określony jako Dzień wyzwolenia Ameryki, który ma przynieść zniwelowanie jej długów. Bardziej prawdopodobne, że dzień ten zapisze się w historii jako początek recesji, porównywalnej do tej sprzed stu lat.
...[czytaj więcej]Zmagania kandydatów do najbardziej prestiżowego fotela w państwie (bo przynależącego do najwyższego przedstawiciela Rzeczypospolitej – Konstytucja RP), dotąd toczące się niemrawo, bez ciekawszych pomysłów i nieprzyciągające szczególnej uwagi opinii publicznej, teraz nabiorą kolorów. Do dnia głosowania pozostało raptem 48 dni, to już ostatnia prosta.
...[czytaj więcej]Czy będzie to przykład przebudzenia się demokratycznych sił wobec petryfikacji autorytaryzmu tureckiego systemu prezydenckiego? Turcja przetrwała wiele takich kryzysów w przeszłości, to swego rodzaju część jej politycznego kodu. Można wręcz stracić rachubę, ile razy w przeszłości wydawało mi się, że kryzys systemowy doprowadzi do krachu…
...[czytaj więcej]Na szczęście jest jeszcze Unia Europejska i jej sojusznicy, którzy wykazują się solidarnością w tym trudnym momencie. Już raz, w marcu, powstrzymali Trumpa i Putina przed porozumieniem ponad głowami w stylu Monachium’1938. Przywódcy Rosji i USA musieli przyjąć do wiadomości, że bez UE i bez Ukrainy żadne negocjacje nie doprowadzą do trwałego uregulowania.
...[czytaj więcej]
Nikt nie rodzi się żołnierzem. Kandydatów trzeba nie tylko wyszkolić, ale i odpowiednio ukształtować ich psychikę, tj. zdyscyplinować i wyrobić nawyki niezbędne w specyficznych warunkach pola walki. Rzecz też nie w samym strzelaniu, ale i w obsłudze technicznej broni oraz umiejętności jej użycia w różnych sytuacjach. Na to wszystko niestety potrzeba czasu.
...[czytaj więcej]Przytaczam (tłumaczenie własne) najistotniejsze fragmenty przesłania Erdoğana do uczestników szczytu UE 6 marca, by je potem częściowo choćby rozszyfrować. Śmiem twierdzić, że to właśnie podczas (nawet nie w wyniku) tego szczytu, w świetle bardzo precyzyjnego przesłania prezydenta Turcji, podjęto decyzję, iż Donald Tusk, złoży roboczą wizytę w Ankarze.
...[czytaj więcej]Od kilku godzin trwa powszechne zastanawianie się, jak na uzgodnioną przez Amerykanów i Ukraińców propozycję zawieszenia broni na trzydzieści dni zareaguje Rosja. W pierwszych komentarzach raczej dominuje pogląd, że odrzuci ten pomysł. Jednak w strategicznym interesie Putina leży nie igranie z Trumpem, lecz doprowadzenie do pokoju na jego warunkach.
...[czytaj więcej]Końcówka tygodnia obfitowała w sygnały, że przyjęty przez Europejczyków kurs na budowę własnych, autonomicznych zdolności w dziedzinie bezpieczeństwa jest poważny i nieodwracalny. Jeśli ktoś jeszcze łudził się, że nowa polityka Donalda Trumpa w odniesieniu do Rosji, Ukrainy, Europy oraz zakończenia wojny to tylko słowa – najwyraźniej porzucił te nadzieje.
...[czytaj więcej]Moim zdaniem istnieje całkiem silny nurt w PiS, który nawet skłonny byłby otrząsnąć się i publicznie przyznać do popełnionych błędów i wypaczeń, byleby tylko nie brnąć dalej w rozliczeniach i ich skutkach. Mówi się, że przewodzi mu były premier Morawiecki, następny przecież w kolejce do golenia. Pokuta jest zawsze możliwa, ale na razie prawda ważniejsza.
...[czytaj więcej]Wydaje się więcej niż prawdopodobne – i absolutnie logiczne – że zainteresowani Europejczycy zrozumieli, iż zmiana polityki obecnej ekipy w Waszyngtonie jest nieodwracalna. W związku z tym szykują się na różne scenariusze. Na razie próbują znaleźć rozwiązania doraźne. Szerzej zakrojone działania będą rozważane za trzy dni na posiedzeniu Rady Europejskiej.
...[czytaj więcej]Kluczowe dla Donalda Trumpa porozumienie z Ukrainą zostało opisane jako istotny krok w kierunku zapewnienia stabilności i dobrobytu gospodarczego tej ostatniej. Brakuje „jeszcze tylko” postanowień dotyczących jej gwarancji bezpieczeństwa i ewentualnie dalszego wsparcia wojskowego USA. Jakie to może mieć znaczenie dla Polski?
...[czytaj więcej]Pierwsze oświadczenia, deklaracje i zamierzenia polityków poszczególnych partii politycznych.
W wyniku głosowania zwycięski Friedrich Merz (CDU/CSU) może skorzystać tylko z jednego partnera – z SPD. Nieprzekroczenie progu przez FDP i Sojusz Sary Wagenknecht jest ich porażką, ale umożliwia utworzenie koalicji złożonej tylko z dwóch ugrupowań.
...[czytaj więcej]Nie wiem, jak poseł Siarka zamierza w dalszym swoim parlamentarnym życiu zmyć tę ewidentną hańbę, ale można postulować, że skoro tak dobrze zna się na poezji rewolucyjnej, to niech stworzy zespół parlamentarny poświęcony jej recytowaniu. Ci, którzy operują rewolucyjnymi strofami spotykaliby się ponadpartyjnie, aby dać upust swojej pasji i znajomości rzeczy.
...[czytaj więcej]Andrzej Duda przeleciał nad Atlantykiem tam i z powrotem, aby na 10 minut spotkać się z Donaldem Trumpem. Nadzieje, że ich rozmowa mogłaby wpłynąć na zmianę polityki były albo naiwne, albo dyplomatycznie nieszczere. Gdyby amerykański prezydent był zainteresowany opinią polskiego kolegi, mógłby jej zasięgnąć telefonicznie, bez konieczności dalekich podróży.
...[czytaj więcej]Jak Nikita Chruszczow, John Mearsheimer i Carl Schmitt mogliby pomóc w zrozumieniu tego, co powiedział J.D. Vance w Monachium? Początek drugiej kadencji Donalda Trumpa zaczął się jak w scenariuszu pisanym przez Hitchcocka – od trzęsienia ziemi na Grenlandii, w Panamie, Kanadzie oraz w Strefie Gazy. Pierwsza fala tektonicznej polityki była, przyznać trzeba, silna, wręcz – nomen omen – wstrząsająca. Jeśli tak, to co mogłoby spowodować, że napięcie miałoby jeszcze rosnąć?
...[czytaj więcej]Sondaże preferencji politycznych, przeprowadzone kilka dni przed wyborami parlamentarnymi w Niemczech, nie dają pełnej odpowiedzi na pytanie o przyszły układ sił w Bundestagu. Jakkolwiek poparcie dla głównych partii politycznych ustabilizowało się, to 28 procent wyborców wciąż nie wie, na kogo odda swój głos 23 lutego.
...[czytaj więcej]Mam nieodparte wrażenie, że w Paryżu jedenastu najważniejszych ludzi Europy podjęło ważne decyzje, choć niespisane na papierze. Spomiędzy wierszy ich wypowiedzi po zakończeniu obrad można wyczytać, że budowa własnych, wspólnych zdolności obronnych ulegnie przyspieszeniu. Unia Europejska i jej bliscy sojusznicy postanowili twardo stanąć na własnych nogach.
...[czytaj więcej]Jednak słowa i działania amerykańskiego prezydenta odcisną ślad na naszych tegorocznych wyborach. Ale nie w ten sposób, jak sobie to wyobrażają zapatrzeni weń rodzimi naśladowcy, tylko dokładnie w odwrotny.
Co mogą zrobić Europejczycy na jutrzejszym szczycie w Paryżu?
...[czytaj więcej]Stało się. Jak Trump zapowiedział w kampanii wyborczej, tak też zrobił. Zgodził się na główne żądania Putina i faktycznie zakończył wojnę. O tym, czy Putin też z czegoś zrezygnował, dowiemy się w trakcie negocjacji, które mają się rozpocząć „natychmiast”. Niestety, nie istnieje alternatywny scenariusz. UE będzie musiała przekształcić się w sojusz wojskowy.
...[czytaj więcej]Uczestnicy spotkania z premierem w budynku Giełdy z uznaniem przyjęli propozycję powstania ciał dla konsultacji i wykorzystania dobrych pomysłów z praktyki. Nie mam, niestety, nadziei na skuteczność działania różnych rad lub zespołów, lub komisji. Są one dowodem bezradności proponujących. Powątpiewam, czy kolejna rada przyniesie konkretny dorobek.
...[czytaj więcej]Druga prezydentura Trumpa to już rewolucja, a przecież trwa tylko kilka tygodni. Jak na razie cieszą się adwersarze, boją przyjaciele Ameryki. Co dalej? Uczciwa odpowiedz brzmi: czas pokaże. Ale strach jest najgorszym doradcą, potrzebna jest chłodna głowa i determinacja. Personalna wizja Trumpa szybko zderzy się ze skomplikowaną rzeczywistością świata.
...[czytaj więcej]Napiszę to bardzo ostrożnie: UE właśnie otworzyła nowy rozdział w swojej historii. Wprawdzie po nieformalnym szczycie Rady Europejskiej w Brukseli opieramy się wyłącznie na tym, co czytamy między wierszami wypowiedzi jego uczestników, ale do jakiegoś wspólnego mianownika jednak chyba doszli. Jak się wydaje, Unia ma się stać także sojuszem wojskowym.
...[czytaj więcej]nie ocknąwszy się całkiem z resztek snu, włączyłem telewizor. Byłem pewien, że dalej oglądam jeden z odcinków „Rancza”, w którym policjanci szukają – na zlecenie prokuratury – jednej z podejrzanych. Stosownie przyodziani, broń służbowa, pukają do drzwi. Otwiera córka właścicieli: Kozioł Halina? – pytają. Klaudia. A to nie, mamy zlecenie tylko na Halinę.
...[czytaj więcej]
Mamy już kandydatów ze dwudziestu paru i gdyby przyjrzeć się tym wszystkim ludziom, to niewątpliwie zobaczymy Polskę w bardzo krzywym zwierciadle. Prócz bowiem liderów politycznych, mamy całkiem sporą gromadkę kandydatów tabula rasa. Ale przyjdzie jeszcze czas na analizę tego zjawiska, probierzem jest przecież zebranie 100 tysięcy głosów poparcia.
...[czytaj więcej]Siedemdziesięcioletni Alaksandr Łukaszenka pozostanie prezydentem Białorusi na siódmą kadencję. Wybory 26 stycznia nikogo specjalnie nie zainteresowały; Białorusini odbębnili swój „obywatelski obowiązek”, UE wydała okolicznościowy komunikat, że „wyborów bez wyboru” nie uznaje. Świat przyzwyczaił się do martwej ciszy w Białorusi.
...[czytaj więcej]„Dopisałem” rozdział do Księgi Rodzaju.
Mam jej własną, bezustannie odwiedzaną wersję, w której obok opowieści o ukaraniu śmiercią za chęć poznania, co dobre i co złe, obok opowieści o ojcu wierzącym w ofiarę z syna, jest rozdział „Auschwitz”. Napisany kanonicznie; zwięźle, a wyczerpująco i bez metafory. Do mnie powraca od 35 lat.
...[czytaj więcej]Wyznam szczerze, że po tych wystąpieniach, obrzydliwych moralnie, zapachniało mi faszyzmem! Ale – czy takie zachowania powinny mnie dziwić?… Czy nie było podobnych przypadków w naszej przeszłości?… Kto zabił w Zachęcie pierwszego prezydenta II Rzeczypospolitej – prof. Gabriela Narutowicza? Kto wydał hitlerowcom komendanta AK Stefana Grota-Roweckiego?
...[czytaj więcej]Szefowa Personelu Białego Domu Susie Wiles podjęła działania mające na celu ograniczenie wpływu Elona Muska na prezydenta Trumpa, aby – jak to ujęła – „Musk nie uzyskał nadmiernych wpływów ani nie został «drugim wiceprezydentem»”. Na razie przeniosła jego biuro do Wieży Eisehowera – budynku znajdującego się po przeciwnej niż Biały Dom stronie ulicy.
...[czytaj więcej]Co do intencji sędziego Marciniaka nie mam wątpliwości, ponieważ pamiętam jego zachowanie z okresu lansowania przez PiS pomysłu przeprowadzenia wyborów prezydenckich w 2020 roku w trybie korespondencyjnym. Nie bronił kompetencji PKW, nie przestrzegał polityków Zjednoczonej Prawicy o skutkach rażącego łamania Konstytucji i demokratycznego prawa wyborczego.
...[czytaj więcej]Oficjalna mowa inauguracyjna prezydenta Trumpa zwiastuje kłopoty dla świata, jaki znamy. W pewnym sensie 40 godzin później odpowiedział mu Donald Tusk znakomitym retorycznie orędziem w Strasburgu. Dzięki niemu polski premier stanął w szranki o przywództwo Wspólnoty. Czy jednak poprowadziłby ją w pożądanym kierunku? W to wątpię już całkiem poważnie.
...[czytaj więcej]Porozumienie między Izraelem a Hamasem o zakończeniu działań w strefie Gazy jest rozwiązaniem tymczasowym i niepewnym. Droga do trwałego zawieszenia broni jest jeszcze daleka. Nie wiadomo, jaka ma być reakcja na ewentualne naruszenie porozumienia. Premier Izraela zapowiedział, że Izrael zastrzega sobie prawo do kontynuacji działań militarnych.
...[czytaj więcej]Jaki pożytek będą mieć nowe groby i pomniki ofiar wołyńskiego ludobójstwa, jeśli nie pójdzie za nimi refleksja o traktowaniu innych, tolerancji, antysemityzmie? Tego Polska nie widzi. Zamiast pobrzękiwać szabelką, warto by rozmawiać z sąsiadami. Spokojnie, twardo, ale z empatią i rozumieniem ich racji. To na nas spoczywa szczególna odpowiedzialność.
...[czytaj więcej]Pewien sondażowy spadek Rafała Trzaskowskiego i zbliżenie się notowań jego i Karola Nawrockiego same w sobie nie są jeszcze informacjami alarmującymi. Do wyborów jeszcze cztery miesiące i w nabierającej rozpędu kampanii będą się działy różne rzeczy. Bardziej niż niepokojące jest jednak trwanie faworyta tej elekcji przy błędnych założeniach strategicznych.
...[czytaj więcej]Nie sądzę, że powinniśmy użalać się nad Andrzejem Domańskim z powodu galimatiasu na tle uchwały PKW o przyjęciu sprawozdania Komitetu Wyborczego PiS z wyborów’2023. Akurat w tej kwestii ma dość komfortową sytuację. Z pewnością nie zachodzi tu przypadek clara non sunt interpretanda. W uchwale nic nie jest jasne, więc minister ma szerokie pole do działań.
...[czytaj więcej]W pierwszych dniach roku grono wiernych przyjaciół obchodziło dziesiątą rocznicę śmierci Józefa Oleksego. W latach 90. stał się jedną z najbarwniejszych postaci Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Inteligent najwyższej próby, którego osobowość wywarła znaczący wpływ na codzienność zmagań politycznych budowanej od podstaw nowej formacji socjaldemokratycznej.
...[czytaj więcej]Upubliczniając swój wniosek o list żelazny dla Netanjahu, ściganego nakazem aresztowania MTK, prezydent Duda chciał się przypodobać premierowi Izraela i przede wszystkim Trumpowi. Zastawił też – w swoim pojmowaniu polityki – pułapkę na rząd Tuska. W rzeczywistości zastawił pułapkę na Polskę jako państwo. I to taką, której nie sposób było wyminąć.
...[czytaj więcej]Od antyeuropejskiej Konfederacji do Koalicji Obywatelskiej – wydaje się, że wszystkie dzisiaj siły polityczne w Polsce występują przeciwko porozumieniu między UE a MERCOSUR, które ma rzekomo pogrzebać polskie rolnictwo. Bałamutne wypowiedzi polityków wspiera chór najwyraźniej niedoinformowanych czy też ignorujących fakty dziennikarzy i „ekspertów”.
...[czytaj więcej]Szkoda byłoby, gdyby polska prezydencja zamiast być solidnym zastrzykiem energii i motywacji dla całej Unii, by zwiększyć jej udział w światowej gospodarce, polityce i bezpieczeństwie, stała się zakładniczką kampanii wyborczych w Polsce i innych państwach członkowskich. Kolejna tego typu szansa Polski na zyskanie znaczenia w UE może się już nie powtórzyć.
...[czytaj więcej]Uznanie Słonimskiego, inspirującego się racjonalizmem, socjalizmem i kulturą angielską, za patrona Polski i Polaków jest jego największym zwycięstwem. Przeciwko uchwale ustanawiającej Rok Antoniego Słonimskiego głosowało 4 posłów, 14 się wstrzymało. To rezultat krzepiący, zważywszy na zasługi pisarza w tępieniu ciemnogrodu, totalitaryzmu i nacjonalizmu.
...[czytaj więcej]Ponieważ noworocznych orędzi prezydenta niewielu słucha, na tę paplaninę też można by machnąć ręką. Gdyby nie… Gdyby nie zdumiewająca wypowiedź profesora Antoniego Dudka, który ostrzegł przed Karolem Nawrockim – niezależnym kandydatem PiS. Wie, o kim mówi, bo pracował w IPN. I nie chodzi – jak sądzę – o samą sylwetkę ideowo-polityczną tego nominata.
...[czytaj więcej]29 grudnia 2024 roku zmarł w wieku stu lat 39. prezydent Stanów Zjednoczonych Jimmy Carter. Był jednym z nielicznych prezydentów USA, który nie wciągnął swego kraju w żadną wojnę i zapewne ostatnim, który usiłował pogodzić przewodzenie światowemu mocarstwu z wysokimi standardami moralnymi.
...[czytaj więcej]Mimo że rację PKW miała nie wczoraj, lecz gdy odrzucała sprawozdanie Komitetu Wyborczego PiS oraz gdy odkładała decyzję w kwestii nakazu zmiany tej decyzji wydanego przez nieuznawaną Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego – rekomendowałbym, gdyby ktoś mnie o to pytał, wypłacenie pieniędzy dla partii Jarosława Kaczyńskiego.
...[czytaj więcej]Projekt Lewicy, aby uczynić wigilię świąt Bożego Narodzenia dniem wolnym od pracy, wypływa ze szlachetnych pobudek. Chodzi i o kolejny przywilej pracowniczy, i o ukłon w stronę tradycji. Trudno wszakże oprzeć się wrażeniu, że inicjatywa wigilijna jest desperackim gestem Lewicy zaakcentowania własnej odrębności i wyróżnienia się z szeregów Koalicji 15 Października.
...[czytaj więcej]Wreszcie żegnamy węgierską prezydencję – festiwal antyeuropejskości ujęty w proceduralne ramy. Ale szczyt Rady Europejskiej był ważny głównie z racji na to, co wybrzmiało podczas spotkań nieformalnych: jak przygotować się na prawdopodobne próby Trumpa zmuszenia Ukrainy (i tym samym, pośrednio, UE) do ustępstw wobec Rosji. Unia ma na to kilka pomysłów.
...[czytaj więcej]Donald Tusk od dawna dąży do dwupartyjnego systemu politycznego, to go żywi i orientuje w polityce. Uznał Lewicę za najwygodniejszy do aneksji fragment polskiej mapy politycznej. Przestawił się na głoszenie lewicowych postulatów, dopieszcza PSL, spodziewany konflikt wokół rotacji na funkcji marszałka Sejmu czyni z niego króla krajowego podwórka.
...[czytaj więcej]Zachodzę w głowę, co kierowało Orbánem, gdy decydował się na wszczęcie ostrego sporu z obecnymi władzami Rzeczypospolitej. Wie, że Tusk – jako były przewodniczący Rady Europejskiej i człowiek, który powstrzymał populizm – ma teraz wyjątkowo mocną pozycję w Europie. W imię czego więc zdobył się na podjęcie ryzyka, które finalnie może go sporo kosztować?
...[czytaj więcej]Romanowski był ogniwem w łańcuchu powiązań i to nie najważniejszym. Choć kontrolował Fundusz Sprawiedliwości, to jednak nie mógł tego czynić na własną rękę. Miał co najmniej wsparcie ze strony potężniejszych polityków formacji, która przez osiem lat rządziła Polską. To dlatego stoją oni dziś murem za byłym wiceministrem.
...[czytaj więcej]Żeby na przykład założyć fundację, wrócić do wyuczonego zawodu albo doradzać innym, jak stać na czele kraju, trzeba mieć osobowość i umiejętności, być też szanowanym, cenionym człowiekiem, którego opinie mogą pomóc innym. Więc miejsce w MKOl-u wydało się prezydentowi Dudzie w sam raz skrojone dla niego. A że uczyni to z nas pośmiewisko w świecie sportowym?..
...[czytaj więcej]Ponieważ uważam Magdalenę Biejat za najbardziej obiecującego polityka (obojga płci) młodej lewicy, żałuję, że to ona została kandydatką w wyborach prezydenckich. Nie chcę nikomu podcinać skrzydeł, ale ta misja jest z góry przegrana. Lepiej byłoby uznać wicemarszałkinię Senatu za odwód strategiczny polskiej socjaldemokracji z założeniem, że odegra ona poważną rolę w przyszłości.
...[czytaj więcej]