O wyborach, no bo o czym

Rywalizacja wyborcza przesłoniła inne ważne wydarzenia w kraju i na świecie. Na placu boju pozostało dwóch pretendentów, co całkowicie zmienia jej scenerię, to tak, jakby zaczynała się od początku. Toczy się w okresie niespotykanych dotąd przeobrażeń w światowej polityce i gospodarce. Nie wiemy, co ostatecznie wykluje się w ich wyniku. Kilka zjawisk można już jednak wymienić. Do dotychczasowych graczy decydujących o biegu wydarzeń rodem z ekonomicznej Północy, a więc ze wspólnoty euroatlantyckiej, dołączyli, a może lepiej – wtargnęli – inni rozgrywający. Oczywiście Chiny, kraj będący dziś głównym światowym producentem dóbr. Mający ogromną przewagę demograficzną; dość wspomnieć, że chińska klasa średnia liczy około 770 mln ludzi, tyle ile ludność całej Europy łącznie z europejską części Rosji. Indie, świat Islamu. Do BRICS (co dość często powtarzam) aspiruje 51 państw – wszystkie z umownego Południa. Plus Rosja. Z punktu widzenia obywateli Państwa Środka Europa to „swoisty skansen, zawieszony na końcu Nowego Jedwabnego Szlaku”[1]. Ekwilibrystyka prezydenta Trumpa stała się niezrozumiała dla większości obywateli Globu. Gdy zmiany toczą się w zawrotnym tempie, ważną rolę odgrywa zdolność rozumienia i reakcji na ich przebieg i skutki.
„Gdzie Rzym, gdzie Krym, a gdzie Polska” – pisał kiedyś Broniewski. Przypomnę więc, że Prezydent RP na trzy główne zadania: reprezentuje państwo polskie, wraz z rządem kieruje polityką zagraniczną i jest zwierzchnikiem Sił Zbrojnych – m.in. mianuje naczelnego dowódcę w czasie wojny.
Zadałem sobie więc trud porównania sylwetek obu pretendentów z punktu widzenia ich zdolności do kształtowania polityki zagranicznej[2]. A nade wszystko do zrozumienia, co się dzieje w świecie i jak trzeba na to reagować. Najpierw Rafał Trzaskowski. Wykształcenie: absolwent stosunków międzynarodowych na Wydziale Dziennikarstwa i Nauk Politycznych UW. Studia poprzedził kilkumiesięcznym stypendium w Cranbrook Kingswood High School w Bloomfield Hills w USA. Ukończył też filologię angielską w UW i studia europejskie w Kolegium Europejskim w Natolinie. Stypendysta Open Society Institute w Oxfordzie, kształcił się też w Instytucie Unii Europejskiej w Paryżu. Stopień doktora uzyskał na podstawie pracy „Dynamika reformy instytucjonalnej w Unii Europejskiej”. Zna pięć języków obcych: angielski, francuski, hiszpański, włoski i rosyjski.
Doświadczenie zawodowe: wykładowca w Krajowej Szkole Administracji Publicznej i w Collegium Civitas. Analityk w Centrum Europejskim Natolin Doradca sekretarza Komitetu ds. Integracji Europejskiej. Doradca delegacji PO w Parlamencie Europejskim. Eurodeputowany. Pracował w Komisji Rynku Wewnętrznego i Ochrony Konsumentów i Komisji Spraw Konstytucyjnych Parlamentu Europejskiego. Minister Administracji i Cyfryzacji (2013-14). Sekretarz Stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. Poseł na Sejm – wiceprzewodniczący Komisji ds. Unii Europejskiej. Wiceprzewodniczący Europejskiej Partii Ludowej w Parlamencie Europejskim. Dwukrotnie prezydent miasta stołecznego Warszawy.
Karol Nawrocki. Wykształcenie: absolwent Policealnego Studium Biznesu i Administracji. Absolwent historii w Uniwersytecie Gdańskim, gdzie uzyskał dyplom magistra (2008), a następnie doktora nauk humanistycznych w zakresie historii (2013). Praca doktorska nosiła tytuł: „Opór społeczny wobec władzy komunistycznej w województwie elbląskim 1976-89”. Absolwent studiów podyplomowych MBA na Politechnice Gdańskiej. Doświadczenie zawodowe: pracownik naukowy w Instytucie Pamięci Narodowej (2009-2017), w latach 2013-2017 naczelnik oddziałowego Biura Edukacji Publicznej IPN w Gdańsku. W latach 2017-2021 dyrektor Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Wiceprezes (2021) i prezes Instytutu Pamięci Narodowej (do chwili obecnej). Przewodniczący Koalicji Pamięci Żołnierzy Niezłomnych. Członek Rady Dyplomacji Historycznej przy MSZ. Członek wielu rad regionalnych muzeów pamięci. Autor kilku publikacji książkowych, m.in. Zarys historii NSZZ Solidarność regionu elbląskiego, Wokół elbląskiej Solidarności, Sprawa kwidzyńska: internowanie, pobicie, proces oraz wydanej pod pseudonimem książki Spowiedź Nikosia zza grobu. Według dość skąpych informacji zna język angielski.
To skrótowe i suche zestawienie faktów. Ocenę i wnioski pozostawiam P.T. Czytelnikom. Z przebiegu działalności zawodowej i kontaktów międzynarodowych ocenić można też przygotowanie i zdolność obu kandydatów do zadania reprezentowania państwa. W kwestii kierowania Siłami Zbrojnymi nie mogę się wypowiadać (brak wiedzy); z pobieżnego oglądu wynika, że wiedza i przygotowanie obu kandydatów nie są imponujące. Trzaskowski ma znacznie większe doświadczenie w kontaktach międzynarodowych, co daje mu przewagę, choć niezbyt dużą, także w tym względzie. Nawrocki – mocny głos, lepiej mu wyjdzie okrzyk „Czołem, żołnierze!”
Sprawowanie najwyższego urzędu to poważna sprawa. Wymaga starannego przygotowania i kompetencji. To przymioty ważniejsze niż uroda, elokwencja czy okazałość, choć w tych kwestiach obaj prezentują podobny poziom. Zanim więc postawimy X przy nazwisku jednego z nich, spróbujmy pokusić się o ocenę posiadanego zasobu kompetencji. Kilku poprzedników (przez grzeczność nie wymienię nazwisk) nie przyniosło nam chluby. Obyśmy nie pomylili się i tym razem.
[1] Andrzej Leder, Ekonomia to stan umysłu. Wyd. Krytyki Politycznej, Warszawa 2023, s. 47
[2] Wszystkie informacje za Wikipedia: Rafał Trzaskowski; Karol Nawrocki