Zaryzykuję stwierdzenie, że Karol Nawrocki wygrał wybory prezydenckie w Polsce dzięki przemyślanej ingerencji administracji amerykańskiej w proces ich przygotowania i przeprowadzenia. Nie ma znaczenia, czy administracja ta działała bezpośrednio, czy posługiwała się instytucjami pośredniczącymi. Postawioną tezę potwierdzają działania poprzedzające finalne rozstrzygnięcie wyborcze, jak też spotkanie Trump-Nawrocki przed drugą turą.
...[czytaj więcej]Wystawa Nasi chłopcy, otwarta 11 lipca w Muzeum Gdańska, wywołała wściekły wrzask części środowisk na prawicy. Pokazanie losów mieszkańców Pomorza Gdańskiego wcielonych do armii III Rzeszy wrzaskliwi patrioci uznali za uczuć narodowych szarganie. Historia jest taka, jaka była. Dobrze, że pokazano ten mało znany fragment polskich dziejów.
...[czytaj więcej]Z uwagą należałoby posłuchać Xi Jinpinga mówiącego: „Chińczycy zjednoczyli się, by pokonać wroga. Odrodzenia narodu chińskiego nie da się powstrzymać, a szlachetny cel pokojowego rozwoju ludzkiej cywilizacji musi zwyciężyć”. A Putin maszeruje obok Xi Jinpinga i przygląda się pokazowi militarnej siły Chińczyków. Zapewne z mieszanymi uczuciami.
...[czytaj więcej]
Jeśli raban podniesiono tylko dla propagandowego efektu, to źle dla całego programu i dla sprawności rządu. Nie na każdą pisowską bzdurę należy reagować nerwowo. Zatrzymano nie tylko decyzje, ale i środki, po prawdzie nie wiem jak, bo chyba poszczególnych przedsięwzięć jeszcze nie rozliczono. Co tu więc zatrzymywać i cofać, gdy niczego nie wypłacono?
...[czytaj więcej]Pojawia się pytanie o wartość tej postaci demokracji, w wyniku której przewagę nad Uznańskimi (to personifikacja zjawiska) zyskuje Bąkiewicz i kibice Legii. Stoi ono przede wszystkim przed rządzącą koalicją. Jeśli nie potrafiła zapewnić jakości rządzenia w wyniku procesu wyborczego, powinna przynajmniej powiedzieć, co dalej. Ma na to jeszcze ponad dwa lata.
...[czytaj więcej]Zapis rozmowy o tym, co będzie z Polską po wyborach prezydenckich 2025. Wypowiedzi dyskutantów są dwuwątkowe: dotyczą odtworzenia głównych wydarzeń kampanii – działań kandydatów i partii politycznych, kontekstu społeczno-politycznego – ale też dalekosiężnych skutków minimalnej przecież porażki Rafała Trzaskowskiego (ok. 370 tys. mniej głosów od konkurenta).
...[czytaj więcej]Prezydent RP swoją wygraną faktycznie zawdzięcza najgorzej wykształconym wyborcom z najlichszych gospodarczo i mentalnie regionów kraju. Z takiego obrotu sprawy nie mogą cieszyć się nawet zwycięzcy, o ile mają elementarną zdolność intelektualnej i moralnej oceny sytuacji. Na razie nastroje tam triumfalne. Chodzi o władzę. Polską zajmiemy się później.
...[czytaj więcej]Zamiast 26 konstytucyjnych ministrów będzie 21. To chyba trochę lepiej niż oczekiwano. Trochę trzeba jeszcze zostawić na przyszłość. Po tych zmianach należy mieć nadzieję na zmniejszenie konfliktu między partiami koalicyjnymi, co wyraził Premier, ogłaszając zmiany. Ich charakter daje pewne podstawy do zmaterializowania nadziei na sprawne rządzenie.
...[czytaj więcej]Poprzednie wzmożenie wydarzyło się 45 lat temu, w grudniu 1980 r. Do Karlina ruszyły tabuny milicjantów i reporterów, znudzonych uganianiem się za strajkującymi. Kilka miesięcy wystarczyło, by przekonać się, że cudu nie będzie. A że opadnięcie wzmożenia zawsze grozi apatią, w tę popadł ówczesny aparat władzy. Wypada to przypomnieć i zadbać, by nie powtórzyło się teraz.
...[czytaj więcej]Bielan jest bardziej konsekwentny w swoich wyborach; sam słyszałem natomiast Kamińskiego głoszącego nawet poparcie dla lewicy, na spotkaniu z jej sympatykami dość dawno temu w klubie Sentyment na Ursynowie. Warszawska ulica miała kiedyś na określenie takich polityków jednoznaczne określenie, którego tu cytować nie będę (wymogi redakcyjnej etykiety).
...[czytaj więcej]Prezydent w sprawie ułaskawienia może robić, co chce i choć zżymam się na decyzję podjętą w pospiesznym tempie bez przekonujących po temu powodów, to nic nam tu do gadania. Dołożył tylko jeszcze jedną cegiełkę do oceny dwóch swoich kadencji. Chodzi mi o zainteresowanie i społeczną uwagę, którą poświęcono temu lichemu merytorycznie i moralnie wydarzeniu.
...[czytaj więcej]i równie źle kończy. Mowa o Andrzeju Dudzie, opuszczającym niebawem swój urząd. Spośród różnych słów kwitujących jego prezydenturę najbardziej odpowiednim wydaje mi się słowo karykaturalna. Poza mistrzowskim operowaniem pauzą w przemówieniach oraz porażającą mimiką à la Duce, w narodowej pamięci po obecnym prezydencie utkwi chyba niewiele więcej.
...[czytaj więcej]Największy wróg politycznego racjonalizmu i zdrowego rozsądku, a jest nim od wielu lat przewaga interesów partyjnych nad interesem państwa jako całości, nie tylko ujawnił się w całej okazałości, lecz został wzmocniony o indywidualne apetyty coraz liczniejszych aspirantów do podkreślenia swoich racji, do stanowisk, do poklasku. Do wszystkiego po trochu.
...[czytaj więcej]Dobrze, że poleciał. Że zapłaciliśmy i wyrównaliśmy zaległości. Może przykład tego lotu i pożytki z niego płynące zwrócą uwagę, że 1,5 procent PKB na B+R to o wiele za mało, by liczyć się w gronie krajów naukowo zaawansowanych. Żadne zakupy uzbrojenia nie zapewnią nam bezpieczeństwa, jeśli nie zwiększymy zdolności intelektualnych i technologicznych.
...[czytaj więcej]
Sprawy ważności tych wyborów w żadnym razie nie można odpuścić. Przejście do porządku dziennego i potraktowanie jej jako incydentu pozostawi ogromną skazę ustrojową, której skutki ciągnąć się będą przez lata. To sprawa najpoważniejsza z poważnych, w przypadku uzasadnionych podejrzeń o oszustwa nawet zaliczana do kategorii przestępstw przeciw Konstytucji.
...[czytaj więcej]To nie jest tylko walka o prymat jednej z partii w dobrze znanej grze o władzę. Chodzi o poważniejszą sprawę, o wybór ustrojowy i wybór opcji rozwojowej. I jest to spór pryncypialny. Między faszyzmem a demokracją. Udawanie, że sprzeczamy się o lepszą politykę, o lepsze rozwiązania w trosce o dobro ludzi, jest zamazywaniem istoty prawdziwego konfliktu.
...[czytaj więcej]Wnioski płyną dwa. Nie zmienimy preferencji wyborczych bez zmian o charakterze strukturalnym: wieś-miasto; struktura wykształcenia. Ani bez uwzględnienia preferencji pokoleniowych i radykalnych cięć w resortach. Oraz bez zmiany sposobu podejmowania decyzji w gremium rządowym i parlamentarnym. Inaczej trzeba będzie za dwa lata pakować manatki.
...[czytaj więcej]Trzaskowski był na musiku, co utrudniło mu swobodę wypowiedzi. Wyszedł jednak z tej konfrontacji zwycięsko. Nie był to nokaut, ale przewaga Trzaskowskiego wydaje się wyraźna. Kilka ciosów wstrząsnęło przeciwnikiem. Wydaje się, że ta debata powinna zahamować, optymiści powiedzieliby nawet, odwrócić trend spadkowy w notowaniach kandydata demokratycznego.
...[czytaj więcej]Sprawowanie najwyższego urzędu to poważna sprawa. Wymaga starannego przygotowania i kompetencji. To przymioty ważniejsze niż uroda, elokwencja czy okazałość. Zanim więc postawimy X przy nazwisku jednego z nich, spróbujmy pokusić się o ocenę posiadanego zasobu kompetencji. Kilku poprzedników nie przyniosło nam chluby. Obyśmy nie pomylili się i tym razem.
...[czytaj więcej]Premier uwypuklił związki państwa Bolesława I z Zachodem. Przeciwstawił reanimowaną w ten sposób ideę piastowską dominującej od lat idei jagiellońskiej, podkreślającej (obie unie z Litwą i Rusią) wschodni kierunek polskiej polityki. Zagubieni w teraźniejszości nie doceniamy wagi tej deklaracji, a zmienia ona w sposób zasadniczy wektory naszego myślenia.
...[czytaj więcej]Pozostaje zagadką, co skłania kandydatów w rodzaju Maciaka lub Wocha do marnowania czasu i pieniędzy na tak kompromitujące występy. Może trzeba zwiększyć próg poparcia przy rejestracji. Słowa Brauna zostaną zweryfikowane w najbliższych sondażach; jeśli poparcie dla niego wzrośnie, będzie to oznaczać, że ruch neofaszystowski trzyma się w Polsce mocno.
...[czytaj więcej]
Nie unikniemy powrotu do kolejnej dyskusji o dziedzictwie historii i o wpływie tego dziedzictwa na kształt współczesnej polityki. Czy w dniach ostrej konfrontacji przedwyborczej spotkanie państw Międzymorza będzie próbą reanimacji idei jagiellońskiej? Do końca prezydentury Andrzeja Dudy pozostało 100 dni i obrady Szczytu są jednym z finalnych jej akcentów.
...[czytaj więcej]Wojciech Szewko, Księga dżihadu, Altbuch, Warszawa 2024, 352 strony.
Polecam tę książkę wszystkim, których interesuje świat islamu lub obawiają się zagrożenia terrorystycznego. Konflikt cywilizacyjny, w którym uczestniczyć będą z jednej strony państwa lub ugrupowania islamskie, a z drugiej cywilizacja zachodnia, jest realny. Wyciągając wnioski z tej lektury, można przewidywać dwa możliwe kierunki walki: jeden to rosnąca integracja państw i ugrupowań islamskich aż do możliwego stworzenia centrum islamu (kalifatu), a czynnikiem tej integracji będzie religia; drugi – to ataki na niewiernych na ich terytorium. Oba wykorzystywano w przeszłości, choć z miernym powodzeniem.
...[czytaj więcej]Na razie dla siedmiorga kandydatów można znaleźć racjonalne uzasadnienie startu w wyborach. Co kieruje pozostałymi, że chcą ponosić beznadziejny trud i wydać trochę pieniędzy? Obwiniałbym za to media społecznościowe. Gdy każdy może na własnym blogu ujawnić z nadzieją swoje poglądy, a do tego zyska kilkaset lajków, poczuje ciężar buławy w plecaku.
...[czytaj więcej]Faszyzm jest przypadłością wstydliwą, wydaje się więc, że gdy znika słowo, znika też desygnat. Owszem, przytrafił się światu, ale czy to zaszłość historyczna, konstrukt obecny tylko w ściśle określonych ramach czasowych 1922–1945? Powinniśmy pytać o możliwość odrodzenia faszyzmu we współczesnym świecie z rozrastającymi się tendencjami autokratycznymi.
...[czytaj więcej]W wyborach’2025 potrzebne jest wyważenie racjonalnych i dobrze postrzeganych proporcji między wielką polityką, dyskusją na temat kształtującego się na nowo współczesnego porządku światowego, sposobu zakończenia konfliktu w Ukrainie oraz przyszłości demokracji (także w USA), a dostrzeganiem bieżących potrzeb obywateli, zwłaszcza w kwestiach dokuczliwych.
...[czytaj więcej]Ruszyła kawalkada: prezydent ze swoją świtą (na rozmowie z Trumpem nie zauważyłem ministra Sikorskiego i p.o. ambasadora Klicha, nad czym radziłbym się zastanowić). Podróż trwała 12 godzin, oczekiwanie – 3, a rozmowa 10 minut. Przy poszanowaniu proporcji wychodzi, że plus minus jak na spotkaniu Stanisława Augusta z Katarzyną II w 1787 r. w Kaniowie.
...[czytaj więcej]Uczestnicy spotkania z premierem w budynku Giełdy z uznaniem przyjęli propozycję powstania ciał dla konsultacji i wykorzystania dobrych pomysłów z praktyki. Nie mam, niestety, nadziei na skuteczność działania różnych rad lub zespołów, lub komisji. Są one dowodem bezradności proponujących. Powątpiewam, czy kolejna rada przyniesie konkretny dorobek.
...[czytaj więcej]nie ocknąwszy się całkiem z resztek snu, włączyłem telewizor. Byłem pewien, że dalej oglądam jeden z odcinków „Rancza”, w którym policjanci szukają – na zlecenie prokuratury – jednej z podejrzanych. Stosownie przyodziani, broń służbowa, pukają do drzwi. Otwiera córka właścicieli: Kozioł Halina? – pytają. Klaudia. A to nie, mamy zlecenie tylko na Halinę.
...[czytaj więcej]Yuwal Noah Harari, Nexus. Krótka historia informacji od epoki kamienia łupanego do sztucznej inteligencji, Wyd. Literackie, Kraków 2024, 615 stron
Harari, autor głośnej, popularnej także w Polsce, książki Krótka historia ludzkości, pisze w Nexusie o współczesności cywilizacji ludzkiej i prognozuje, jak dalej potoczy się historia. Rozpatruje naszą historię i przyszłość jako rozwój sieci informacyjnych.
...[czytaj więcej]W kapitalizmie zysk i stan posiadania decydują o miejscu w hierarchii społecznej. Milionerów nie pytają, skąd i jak zdobyli majątek, istotne jest, że go mają. Ważne więc, by udowodnić, że wszystko odbywa się zgodnie z prawem. Znaczenie mają nie tyle fakty, ile zdolność wymigania się. Nie tylko majątek, ale także uznanie społeczne zdobywa się umiejętnym geszeftem.
...[czytaj więcej]Ponieważ noworocznych orędzi prezydenta niewielu słucha, na tę paplaninę też można by machnąć ręką. Gdyby nie… Gdyby nie zdumiewająca wypowiedź profesora Antoniego Dudka, który ostrzegł przed Karolem Nawrockim – niezależnym kandydatem PiS. Wie, o kim mówi, bo pracował w IPN. I nie chodzi – jak sądzę – o samą sylwetkę ideowo-polityczną tego nominata.
...[czytaj więcej]Jeśli w ocenach rządu i sondażach więcej miejsca zajmują głosy krytyczne, to ich źródła mają raczej charakter strukturalny niż personalny. Roczne rezultaty (sukcesy i porażki) potwierdziły, że z samej konstrukcji koalicji – dominującej pozycji KO, ale i niezbędnych głosów pozostałych partnerów – interes partyjny musi w niej przeważać nad spójną i skuteczną polityką.
...[czytaj więcej]Jeśli premier narzeka dziś na koalicjantów, że nie dość energicznie biorą się za rozliczenia poprzedników, to upatrywałbym przyczynę takiego spowolnienia w strukturze Centrum, a nie w lepszej lub słabszej woli podejmowania tych zadań. Kształt i formuła rządu to jest sprawa na serio. I po wyborach prezydenckich trzeba się za nią wziąć na serio.
...[czytaj więcej]
Roosevelt interweniował, przenosząc część władzy z elity finansowej na polityczną. Gdyby tego nie zrobił, przeważyłoby poczucie, że wszystkie elity zawiodły. A właśnie ono doprowadziło do władzy faszystów w Europie. Czy podobna sytuacja ma miejsce teraz, czy faszyści zagrażają też Polsce? Coraz mocniej objawiają się na międzynarodowej scenie politycznej.
...[czytaj więcej]Sprawą, którą uważam za głęboko nieetyczną i też mocno wpływającą na scenę polityczną w Polsce, była akcja przeciw kandydaturze Włodzimierza Cimoszewicza w wyborach prezydenckich w 2005 roku. Zorganizowali ją, sformułowali fałszywe oskarżenia, ówcześni państwowi urzędnicy, funkcjonariusze służb, Brochwicz i Miodowicz. Oceniam to jako obrzydliwe i szkodliwe.
...[czytaj więcej]Zapis audio rozmowy z Aleksandrem Kwaśniewskim zawiera wątki, które nie zmieściły się w jej spisanej i wydrukowanej wersji. Były prezydent mówi, jak dał się oszukać technologii deep fake, o modelu szwajcarskim jako ratunku dla demokracji, o populizmie Donalda Tuska, liderach polskiej lewicy, o tym, co na temat Ukrainy powiedział mu Putin w 2002 roku (!).
...[czytaj więcej]Ewa Galica (gratulujemy!) zdobyła nagrodę we wznowionym konkursie PAP im. Ryszarda Kapuścińskiego. Zniknął on na długo z kalendarza imprez literackich; dlaczego, można się domyślać. Jego patron nie cieszył się uznaniem i sympatią poprzednich władz RP. Zbyt wielu analogii można było dopatrywać się w wizerunku opisywanych przez niego postaci.
...[czytaj więcej]Nie wszystkie werdykty Jury tej nagrody wydawały się trafione. Tym razem nie ma wątpliwości.
Raptularz – to rodzaj brudnopisu lub notatnika do zapisywania różnych spraw bieżących, wiadomości, zdarzeń itp. Albo raczej „spis myśli, wierszy lub zasłyszanych anegdot”. Urszula Kozioł ma świadomość, że ten poetycki tom może być ostatnim z jej dokonań.
...[czytaj więcej]Czy wiek przywódców wpływa na skuteczność rządzenia? Rywalizacja Joego Bidena i Donalda Trumpa na wstępnym etapie kampanii w USA skłoniła autora do refleksji nad granicami wieku w polityce. Obaj, mając około osiemdziesiątki, zwrócili uwagę na historię najstarszych przywódców oraz na to, czy ich wiek może być symbolem schyłkowej fazy zachodniej cywilizacji.
...[czytaj więcej]Stanąłem wobec symbolu upadku książki, a nawet pisma jako środka transferu myśli i kreacji twórczej. Chciałem grubego słowa użyć, ale redakcja nie pozwala. Bo, …, jeśli rolka lichego papieru klozetowego kosztuje dwa pięćdziesiąt lub trzy złote, to owo ze złotówką porównanie za wytwory myśli i pracy wielu ludzi, wpędziło mnie w bezgraniczną melancholię.
...[czytaj więcej]Piontek nie jest arcydziełem na miarę Króla czy Morfiny. Najbardziej przypomina poprzednią powieść autora – Chołod, z interpretacją której sam nie potrafiłem się uporać. Twardoch to jednak pisarz wybitny i bubla spod pióra nie wypuści. I choć zakałapućkaliśmy się – on w pisaniu i ja potem w czytaniu – to książkę wszystkim polecam. Szczególnie, że sporo dialogów napisał w języku śląskim, dopiero co odstawionym do kąta przez veto Naczelnika…(o, przepraszam! Prezydenta Rzeczpospolitej), więc te apetyczne fragmenty polecam szczególnie.
...[czytaj więcej]Jak uczyć literatury? Rok szkolny uczniowie rozpoczęli w starej szacie – ze starą podstawą programową. Odżyły stare spory na temat doboru tekstów literackich. Sienkiewicz czy Gombrowicz, a może Rymkiewicz? Byłoby wskazane, żeby te dyskusje osadzić w kontekście przyszłych (głębszych) zmian systemowych.
...[czytaj więcej]Rozmowa z nastoletnimi, wyrafinowanymi czytelnikami (i ich nauczycielem – polonistą, wykładowcą akademickim) na temat tego, dlaczego ich rówieśnicy nie czytają książek. Oraz o tym, jak skonstruować proces nauczania literatury, rodzimej i powszechnej, żeby stał się on interesujący dla młodych ludzi. Kreatywna grupa próbuje łamać schematy i szablony.
Czas trwania: 0:46:57.
...[czytaj więcej]Los absolwentów MBA mniej mnie obchodzi. To dorośli ludzie, o ugruntowanej pozycji zawodowej, mający środki na pokrycie opłat, jakie od nich pobrano. Zgrozą napawa myśl o wystawionych do wiatru studentach. Jest ich wielu, to nie incydent. Przyszłość Collegium Humanum nie jest ich sprawą. Odpowiedzialność za jej rozstrzygnięcie ponoszą władze państwa.
...[czytaj więcej]Turcja złożyła formalny wniosek o przyjęcie do grupy BRICS. Decyzje w sprawie jej rozszerzenia (jest jeszcze kilkanaście podobnych wniosków) mogą zapaść w ciągu półtora miesiąca. BRICS żadnym ugrupowaniem jeszcze nie jest, może jest jedynie wyrażeniem woli, niczym więcej. Ale przyglądać się z uwagą toczącym się procesom chyba trzeba i warto.
...[czytaj więcej]Odpowiedź była jasna, ale Zdzisław szepnął: „Poproś o przerwę”. Podczas niej wyjaśnił, że dla Chińczyków zwlekanie z odpowiedzią jest oznaką szacunku, etykiety właśnie, widocznie zadali tak mądre pytanie, że musimy się nad nim zastanowić. Jeśli tak, to poprosiłem o dłuższą przerwę. Rano ja zadałem pytanie. Chińczyk poprosił o przerwę, potem o kolejną.
...[czytaj więcej]Słynny Przekop nadal poraża niczym niezmąconą ciszą, a przypomnę, że 17 września upłyną 2 lata od otwarcia tej sztandarowej inwestycji PiS. Okoliczni mieszkańcy na pytanie, co o niej myślą, odpowiadają tajemniczo, że ktoś, kto podjął tę decyzję, z pewnością wie, czemu ona służy, ale powtórzyć tego swoimi słowami nie potrafią. Jedynym zadowolonym z takiego obrotu sprawy okazał się właściciel melexa, którym wozi – za grube pieniądze – przyjezdnych z Krynicy Morskiej.
...[czytaj więcej]Najnowsza książka pisarza i historyka, do niedawna jeszcze wiceprezesa Związku Literatów Polskich, wieńcząca jego trylogię o ważnych, dziwnych oraz zabawnych zdarzeniach z czasów przeszłych. Napisana lekko i wciągająca, a przy tym pouczająca lektura.
Cena: 30,00 zł plus 15,60 zł opłaty pocztowej
...[czytaj więcej]W odnalezionych po latach listach kaprala Wehrmachtu widać konflikt wartości religijnych i obowiązków obywatelskich. Bruno Mielke znalazł się na rozdrożu. Niemiecki faszyzm zakładał wiarę w prymat rasy germańskiej, ślepe podporządkowanie Fuehrerowi, uznanie państwa za drogowskaz moralny – choć oficjalnie nie zerwano z dogmatami Kościoła.
...[czytaj więcej]101. rocznica śmierci Narutowicza zbiegła mi się z piątą – zamordowania Pawła Adamowicza. Nie mogę opędzić się od skojarzenia, że niebezpieczna pora dla Polaków to nie tylko listopad, a może także i inne miesiące. Bo w ostatecznym rachunku o ich przyszłości zadecyduje zdolność do zrzucenia balastu nacjonalistycznej i wielkomocarstwowej retoryki, a tu kalendarz nie ma wielkiego znaczenia.
...[czytaj więcej]Jarosław Kuisz, podczas uniwersyteckich wykładów, a potem w jednej ze swoich książek, podzielił rodzimą populację na żyjących w kulturze podległości (urodzonych między 1795 a 1989 r.) i urodzone po 1989 r. pokolenie niepodległego państwa polskiego. Nie zgadzam się z takim podziałem. Ci drudzy sami niczego jeszcze nie dokonali, najstarsi ledwie przekroczyli „trzydziestkę”.
...[czytaj więcej]Jak minione wydarzenia i świadomość historyczna wpływają na aktualne postawy i zachowania społeczne? Nieznane karty z działalności żydowskich businesswomen w dawnej Polsce. A dla rozweselenia – humoreski. Skłaniająca do refleksji i zarazem zabawna książka.
Cena: 25,00 zł plus 8,30 zł opłaty pocztowej
...[czytaj więcej]Siedem mądrych rad brytyjskiej królowej Elżbiety I, przydatnych dla wszystkich sprawujących władzę.
Tekst został pierwotnie opublikowany krótko po zwycięstwie demokratycznej opozycji w wyborach 2023 roku. Zawsze warto odwoływać się do prawd ponadczasowych, ważnych dawniej, teraz i w przyszłości. Do prawd „wiecznie żywych”.
...[czytaj więcej]W ostatnim dniu drugiego już roku szkolnego pod rządami koalicji demokratycznej przypominamy zapis dyskusji sprzed wyborów’2023 – z udziałem nauczycieli, ekspertów, związkowców z ZNP, aktywistów organizacji pozarządowych i redaktorów „Res Humana” – o tym, jak należało zmieniać polską szkołę.
Czas trwania: 1:31:52
...[czytaj więcej]Duet Zalewska-Czarnek wyrządził oświacie kolosalną szkodę. Rządzący zablokowali jednocześnie, na kilka co najmniej lat, bardzo potrzebną gruntowną jej przebudowę. Kolejnej reformy, mającej charakter o wiele głębszy niż dotychczasowe, nie wytrzymają i nie zaakceptują dziś ani nauczyciele, ani uczniowie, ani rodzice. A taka rewolucja jest konieczna.
...[czytaj więcej]Język jest zjawiskiem społecznym – tę prawdę ludzkość zna od wieków. Zmienia się wraz z postępem cywilizacyjnym, reaguje na innowacje, nowe desygnaty, przeobrażenia społeczne, zmiany w preferencjach obyczajowych. Sam sobie radzi z adaptacją swoich struktur i dostosowaniem zasobu leksykalnego do tych…
...[czytaj więcej]Książką, jaka wpadła mi w ręce, był opis niespełnionych snów Polaków o potędze, starania o status mocarstwa, jakie roiliśmy przed wojną i jakie od czasu do czasu pojawiają się jeszcze w niektórych polskich głowach. Rojenia o Polsce mocarstwowej kołaczą się w nich od dawna, ale na dwudziestolecie międzywojenne przypadała konkretyzacja
...[czytaj więcej]Incydent z rakietą (niewiadomego pochodzenia), która nie wiedzieć po co wleciała do Polski, a następnie spokojnie przeleżała sobie cztery miesiące z okładem pod Bydgoszczą, pobudził zainteresowanie społeczne kondycją naszej armii oraz bezpieczeństwem obywateli i polityków także. W trudnych chwilach…
...[czytaj więcej]Emerytowany profesor UW, literaturoznawca i antropolog kultury, były dyrektor Instytutu Kultury Polskiej tej uczelni, przekroczył osiemdziesiątkę i uznał, że pora napisać autobiografię; takie zachcianki miewają starzejący się dżentelmeni, którzy całe życie parali się pisarstwem. Zapowiedział trzy części tego dzieła…
...[czytaj więcej]Historia Polski XIX i XX stulecia wypełniona była dysputą na temat pożytków płynących z uwłaszczenia chłopów. Z jednej strony, akt przekazania gruntu spełniał wymogi sprawiedliwości społecznej, bo niesprawiedliwością było przypisanie chłopa do ziemi i obarczanie go obowiązkiem odrabiania pańszczyzny…
...[czytaj więcej]Przypominamy dyskusję o tym, jak powinno wyglądać przywracanie jakości i wolności w polskiej oświacie po wyborczym zwycięstwie ugrupowań demokratycznych. Na ile opozycyjne i obywatelskie postulaty z czasu rządów ministra Czarnka są aktualne i wdrażane?
...[czytaj więcej]Autorka książki jest mi (nomen omen) bliska; jesteśmy rówieśnikami, oboje urodziliśmy się we wrześniu 1940 roku, oboje pod tym samym znakiem Zodiaku – Panną, Annie jest starsza ode mnie o kilkanaście dni. Czytam więc tę książkę nie tylko jako godne uwagi dzieło Noblistki (różne przecież Noble się przydarzały), ile przez pryzmat pokolenia, biograficznych podobieństw i różnic.
...[czytaj więcej]
Wiesław Łuka jest cenionym reportażystą, w przeszłości dziennikarzem poczytnych czasopism, takich jak „Prawo i Życie” czy „Sztandar Młodych”. „Ku pokrzepieniu serc – sztuki piękne” jest swego rodzaju wykładem o różnych gatunkach sztuki, lecz nie autorskim; o literaturze, malarstwie, teatrze, kinie… wypowiadają się wybitni przedstawiciele tych dziedzin, z którymi Łuka przeprowadza wywiady.
...[czytaj więcej]
Publikacja jest dysertacją doktorską autora, napisaną w 1954 roku, a opublikowaną w wydaniu książkowym trzy lata później. Teraz, po 65 latach, przyszedł czas na jej pierwsze polskie wydanie. Tekst poprzedzają rozważania tłumacza i wydawcy Jana Sadkiewicza, podkreślające, za Schopenhauerem, rolę historii…
...[czytaj więcej]