Wtedy zaczęło się to skrajnie prawicowo-katolickie szaleństwo: 9 lat dla lekarza, 5 – dla kobiety… To szaleństwo było ulokowane głównie w Senacie, gdzie 99 procent to byli ludzie Solidarności. Okazało się, że nasza kochana, dobra, serdeczna i mądra Solidarność jest zbiorowiskiem kołtunów. A sojusznika mogłam znaleźć tylko w grupach prawdziwie lewicowych.
...[czytaj więcej]Przygotowuję do publikacji wybór swoich wspominków o ludziach, z którymi zetknął mnie czas miniony i jakiś tam wspólny fragmencik biografii… Mam przed oczami twarze przyjaciół – Sławka Tabkowskiego, Tomka Gluzińskiego… wspólne chwile. Wspominam chwile z przeszłości, chcę zebrać te drobne koraliki zdarzeń, układając obraz epoki, która nas stworzyła i którą tworzyliśmy.
...[czytaj więcej]Hipotetycznie ocalenie porozumień sierpniowych mogłoby się udać, gdyby umiarkowani przywódcy i doradcy Solidarności wykazali więcej determinacji w walce przeciw radykałom. Trzeba jednak brać pod uwagę także to, że zainteresowane eskalacją konfliktu siły polskie i radzieckie gotowe były posłużyć się prowokacją, by do złagodzenia konfliktu nie dopuścić.
...[czytaj więcej]Pogląd, że powstanie Solidarności otworzyło drogę do Okrągłego Stołu jest moim zdaniem wątpliwy. Wydarzenia 1989 r. działy się w scenografii i obsadzie solidarnościowej, jednak źródłem porozumienia była zmiana polityczna w ZSRR. Podobnie jak w 1918, rozstrzygała sytuacja zewnętrzna, ale kuliśmy własny los, na ile było to możliwe (a może i nieco bardziej).
...[czytaj więcej]W listopadzie 1945 roku przed Międzynarodowym Trybunałem Wojskowym w Norymberdze rozpoczęło się sądowe postępowanie karne przeciwko głównym zbrodniarzom III Rzeszy niemieckiej. Dziewięćdziesiąta rocznica tego zdarzenia stanowi dobrą okazję do refleksji nad tym, dlaczego próby przywrócenia porządku moralnego świata zakończyły się niepowodzeniem.
...[czytaj więcej]Dwie daty w dziejach Polski – 1 września (1939) i 1 sierpnia (1944) – są nie tylko miliariuszami odmierzającymi tragedię wspólnoty zamieszkującej polską ziemię, lecz także dramatycznym świadectwem nieodpowiedzialności, ba! – karygodnej głupoty większości polskich polityków. Współczesność dowodzi, że nic nie nauczyliśmy się z lekcji historii.
...[czytaj więcej]W kwestii uporczywego blokowania wyjazdu Leopolda Treppera nawet w czasie pomarcowego exodusu, przekonująca wydaje się sugestia, że jego inspiracja mogła pochodzić od towarzyszy radzieckich, uznających, że trzydzieści lat to wciąż za krótki okres, by odsłonić tajemnice Orkiestry. Kolejne epoki – stalinizm, PRL, III RP – skutecznie o jej dyrygencie zapominają.
...[czytaj więcej]Pracowałem nad tą książką przez ponad pięć lat, aby wyrazić głęboką cześć Artystce za niezwykłe umiłowanie Polski, niezależnie od gruzińskiego pochodzenia i francusko-włoskiego wychowania. Jej kwiaty, portrety oraz pejzaże polskich miast i wsi, przede wszystkim odbudowującej się Warszawy, były kontynuacją postimpresjonizmu i koloryzmu w powojennej sztuce.
...[czytaj więcej]Silne i opresyjne państwo nie zauważyło lub nie chciało zauważyć gwałtownego rozwoju klubów studenckich, które stały się ostoją swobody dyskusji, fermentu twórczego, niekonwencjonalnego działania, budowania społecznych więzi. Ta wolność klubowa wynikała z zasad funkcjonowania ZSP opartych o organizacyjną wolność wewnętrzną i demokratyczne wybory.
...[czytaj więcej]Przewrót z 1926 roku miał przepoczwarzyć polską miałkość, chryje i konszachty w uwzniośloną Rzeczpospolitą. Przemiana jednak zwichrowała się i poczciwie zbanalizowała. Tromtadracje i piłsudczyków, i endeków bezlitośnie zweryfikował wrzesień’1939. Przyniósł nie tylko klęskę militarną, lecz zgoła katastrofę cywilizacyjną, równą kataklizmowi 1795 roku.
...[czytaj więcej]Karol Wojtyła wzrastał i wychowywał się w systemie prawno-politycznym II RP, zapewniającym Kościołowi katolickiemu potężny wpływ na rzeczywistość społeczną, a w szczególności na poglądy elit rządzących. Wkrótce po odzyskaniu niepodległości hierarchia dokładała starań, aby w wielowyznaniowej Rzeczypospolitej państwo traktowane było jako świeckie ramię Kościoła.
...[czytaj więcej]Od wyzwolenia obozów zagłady i obozów koncentracyjnych w okupowanej Europie i w samych Niemczech (i Austrii) upłynęło już prawie lub ponad 80 lat. Świadkowie historii nieuchronnie odchodzą, a same te wydarzenia stają się dla nas coraz bardziej odległe. To zmusza nas do podjęcia refleksji nad tym, jak nauczać w szkole, ale także w innych, pozaszkolnych formach, o Shoah. Jak pamiętać o Shoah.
...[czytaj więcej]Premier uwypuklił związki państwa Bolesława I z Zachodem. Przeciwstawił reanimowaną w ten sposób ideę piastowską dominującej od lat idei jagiellońskiej, podkreślającej (obie unie z Litwą i Rusią) wschodni kierunek polskiej polityki. Zagubieni w teraźniejszości nie doceniamy wagi tej deklaracji, a zmienia ona w sposób zasadniczy wektory naszego myślenia.
...[czytaj więcej]
Nie unikniemy powrotu do kolejnej dyskusji o dziedzictwie historii i o wpływie tego dziedzictwa na kształt współczesnej polityki. Czy w dniach ostrej konfrontacji przedwyborczej spotkanie państw Międzymorza będzie próbą reanimacji idei jagiellońskiej? Do końca prezydentury Andrzeja Dudy pozostało 100 dni i obrady Szczytu są jednym z finalnych jej akcentów.
...[czytaj więcej]Karolina Ćwiek-Rogalska, Ziemie. Historie odzyskiwania i utraty, Wydawnictwo RN, Warszawa 2024, 432 strony.
Ponad 400 stron opowieści o regionie znanym pod nazwą „Ziemie Odzyskane”. To tutaj miliony ludzi zmuszonych przez okoliczności i skuszonych okolicznościami zaczną nowe życie wśród pozostałości życia innych – pisze autorka i nie kryje, że w tym tyglu ludzkich życiorysów i dawnych małych ojczyzn historia «Ziem Odzyskanych» bywa historią przypuszczeń, gdybań i domniemań. Sprawiedliwie waży racje – oddaje głos nie tylko przybyszom, którzy w zamian za obiecany dobrobyt i spokój, na miejscu zastali chaos i biedę, ale wysłuchuje także głosu drugiej strony – Niemców, dla których tu był ich Heimat. To książka o korzeniach – zapuszczanych i odciętych, o tożsamości i duchach przeszłości, które nigdy do końca nie znikają.
...[czytaj więcej]W wyższych sferach teatrum świata rozprawiają ze sobą dwa tajemnicze byty, narodzone przed wiekami z wydrążonego pnia na Saskiej Kępie: Angel – dobry duch Warszawy w postaci ludzkiej, prawdziwy patriota, i jego antagonista, inteligentny sceptyk, złośliwy Kruk (który też się uważa za Polaka). Prowadzą intensywny dyskurs nad istotnymi momentami w historii.
...[czytaj więcej]Pośród określeń setek epitafiów, wspomnień i nekrologów najbardziej uderzające i trafne wydają mi się świadek historii i mędrzec. Wykorzystał głos pomordowanych, by poruszać sumieniem i pamięcią następnych pokoleń. Auschwitz nie spadło z nieba jak grom, lecz wkradało się w ludzkie istnienie małymi kroczkami, które trzeba potępiać, by dżuma nie szła dalej.
...[czytaj więcej]Po przejściu frontu, wraz z zajmowaniem ziem polskich przez Armię Czerwoną, Rosyjska Cerkiew Prawosławna natychmiast odnowiła ostry spór w sprawie nieuznawania autokefalii, nadanej w 1924 r. przez Patriarchat Konstantynopola. Władze Cerkwi „podjęły próbę podporządkowania sobie, a przynajmniej objęcia kontrolą” terytorialnych struktur polskiego prawosławia.
...[czytaj więcej]W wyborach’2025 potrzebne jest wyważenie racjonalnych i dobrze postrzeganych proporcji między wielką polityką, dyskusją na temat kształtującego się na nowo współczesnego porządku światowego, sposobu zakończenia konfliktu w Ukrainie oraz przyszłości demokracji (także w USA), a dostrzeganiem bieżących potrzeb obywateli, zwłaszcza w kwestiach dokuczliwych.
...[czytaj więcej]Ruszyła kawalkada: prezydent ze swoją świtą (na rozmowie z Trumpem nie zauważyłem ministra Sikorskiego i p.o. ambasadora Klicha, nad czym radziłbym się zastanowić). Podróż trwała 12 godzin, oczekiwanie – 3, a rozmowa 10 minut. Przy poszanowaniu proporcji wychodzi, że plus minus jak na spotkaniu Stanisława Augusta z Katarzyną II w 1787 r. w Kaniowie.
...[czytaj więcej]Podejście szokowe było przydatne w fazie inicjowania rynkowych reform, zwłaszcza w warunkach makroekonomicznego kryzysu i utraty kontroli nad gospodarką, natomiast nie jest wystarczające dla ich zaawansowania i skonsolidowania. Odgórnie przeprowadzona zmiana formalnych reguł nie stanowi wystarczającego warunku formowania nowego instytucjonalnego porządku.
...[czytaj więcej]„Dopisałem” rozdział do Księgi Rodzaju.
Mam jej własną, bezustannie odwiedzaną wersję, w której obok opowieści o ukaraniu śmiercią za chęć poznania, co dobre i co złe, obok opowieści o ojcu wierzącym w ofiarę z syna, jest rozdział „Auschwitz”. Napisany kanonicznie; zwięźle, a wyczerpująco i bez metafory. Do mnie powraca od 35 lat.
...[czytaj więcej]Ogrom dokonanych zmian w minionych 200 latach nie ma odpowiednika w historii ludzkości. Ogromną pracę wykonaliśmy dzięki odkryciu elektronu i opanowaniu sposobów wykorzystania efektów jego przepływu. W ostatnich dekadach powstała infosfera, w której tworzymy cywilizację informacyjną. W zasadzie weszliśmy w okres, który możemy nazwać cywilizacją elektronu.
...[czytaj więcej]Dlaczego część historyków uważa, że sowiecka inwazja w 1981 r. była wyłącznie groźbą wyimaginowaną, wykrętem Wojciecha Jaruzelskiego i nie uzasadniała wprowadzenia stanu wojennego? Oto archiwalne świadectwa epoki.
...[czytaj więcej]Jaki pożytek będą mieć nowe groby i pomniki ofiar wołyńskiego ludobójstwa, jeśli nie pójdzie za nimi refleksja o traktowaniu innych, tolerancji, antysemityzmie? Tego Polska nie widzi. Zamiast pobrzękiwać szabelką, warto by rozmawiać z sąsiadami. Spokojnie, twardo, ale z empatią i rozumieniem ich racji. To na nas spoczywa szczególna odpowiedzialność.
...[czytaj więcej]Czy wiek przywódców wpływa na skuteczność rządzenia? Rywalizacja Joego Bidena i Donalda Trumpa na wstępnym etapie kampanii w USA skłoniła autora do refleksji nad granicami wieku w polityce. Obaj, mając około osiemdziesiątki, zwrócili uwagę na historię najstarszych przywódców oraz na to, czy ich wiek może być symbolem schyłkowej fazy zachodniej cywilizacji.
...[czytaj więcej]Rano, gdy na niebie pojawiły się nad Warszawą pierwsze niemieckie samoloty, zaczęła się niespodziewanie nowa epoka. Mało kto mógł to przypuszczać, a zwyczajni mieszkańcy najmniej. „To chyba jakieś ćwiczenia” – powtarzali za innymi i moi rodzice. Ze zgrozą i zdumieniem tracili powoli, jak wszyscy wokół, wiarę i zadufanie w siłę postępu i nauki płynące z historii.
...[czytaj więcej]Polsko-niemieckie relacje w działalności naukowej i publicystycznej Franciszka Ryszki, wybitnego niemcoznawcy, prawnika, politologa, historyka, badacza faszyzmu. Artykuł na stulecie urodzin Profesora, osobiste wspomnienie ucznia o jego mistrzu. Tekst zawiera wiele unikalnych wspomnień i nieznanych dotąd faktów – np. o kontaktach F. Ryszki z Carlem Schmittem.
...[czytaj więcej]Tadeusz Czeżowski w mrokach okupacji nadał praktyczny wymiar głoszonym przezeń ideałom humanizmu. Pierwszy Polak uhonorowany tytułem Sprawiedliwego wśród Narodów Świata nigdy nie upublicznił swych dokonań. Tylko dzięki okruchom wiadomości, jakie zachowały się w korespondencji przyjaciół oraz uratowanych osób, wiemy, że zapisał jedną z najchlubniejszych kart w historii tamtej wojny.
...[czytaj więcej]Odpowiedź była jasna, ale Zdzisław szepnął: „Poproś o przerwę”. Podczas niej wyjaśnił, że dla Chińczyków zwlekanie z odpowiedzią jest oznaką szacunku, etykiety właśnie, widocznie zadali tak mądre pytanie, że musimy się nad nim zastanowić. Jeśli tak, to poprosiłem o dłuższą przerwę. Rano ja zadałem pytanie. Chińczyk poprosił o przerwę, potem o kolejną.
...[czytaj więcej]Gdy śledzimy opisane w monumentalnych biografiach koleje życia Baumana, mamy wrażenie, iż był człowiekiem mocno poturbowanym przez los wygnańca i banity. Tymczasem jedną z recenzentek, profesor Sheilę Fitzpatrick, uderzyło to, że uparcie odrzucał on rolę ofiary, że „udało mu się osiągnąć rzadki status człowieka szczęśliwego”.
...[czytaj więcej]Poranny telefon z wiadomością o jego śmierci nie był dla mnie zaskoczeniem. Hieronim ciężko i długo chorował, gasł w oczach. W obliczu tej śmierci przed oczyma stanęła mi bardzo długa historia naszej przyjaźni – jednej z najwspanialszych, jakie dał mi los. Był dobrym człowiekiem i lojalnym przyjacielem. Był jedną z najpiękniejszych postaci polskiej powojennej lewicy.
...[czytaj więcej]Zostawił trwały ślad zarówno w krakowskim środowisku naukowym, jak i w powojennej historii krakowskiej lewicy. W czasie naszych rozmów wspominał np. swoje pobyty na uczelniach amerykańskich, był dumny z faktu, że jedno z jego wystąpień zrobiło wrażenie na żonie byłego prezydenta Jacqueline Kennedy – później przywołała je w jednej ze swych publikacji.
...[czytaj więcej]„Przekrój”, niezwykły i ogromnie poczytny tygodnik, był jedyny w swoim rodzaju. W zgrzebnej, jak na dzisiejsze wymagania, szacie zewnętrznej puszczał w obieg kultury polskiej nieobecne w innych pismach wiadomości kulturowo-elitarne, odwołując się do nowych prądów w myśli europejskiej i światowej, sztuce i kulturze, do nieznanych jeszcze zjawisk i nazwisk.
...[czytaj więcej]W odnalezionych po latach listach kaprala Wehrmachtu widać konflikt wartości religijnych i obowiązków obywatelskich. Bruno Mielke znalazł się na rozdrożu. Niemiecki faszyzm zakładał wiarę w prymat rasy germańskiej, ślepe podporządkowanie Fuehrerowi, uznanie państwa za drogowskaz moralny – choć oficjalnie nie zerwano z dogmatami Kościoła.
...[czytaj więcej]101. rocznica śmierci Narutowicza zbiegła mi się z piątą – zamordowania Pawła Adamowicza. Nie mogę opędzić się od skojarzenia, że niebezpieczna pora dla Polaków to nie tylko listopad, a może także i inne miesiące. Bo w ostatecznym rachunku o ich przyszłości zadecyduje zdolność do zrzucenia balastu nacjonalistycznej i wielkomocarstwowej retoryki, a tu kalendarz nie ma wielkiego znaczenia.
...[czytaj więcej]Rozwiązać! Kategorycznie – tak! Instytut Pamięci Narodowej powstał, by kształtować moją tożsamość w duchu narodowej godności. Ustawodawca, powołując ten twór, poddał się emocjonalnemu szantażowi patriotycznego obowiązku, za którym skrywał się nacjonalizm. Manipulacja i kłamstwo to akceptowalne narzędzia, jeżeli cel jest zbożny.
...[czytaj więcej]W domu Huppertów spotkałem się z otwarciem na odmienne poglądy. Obciążony schematyzmami w pojmowaniu historii i dziedziczonymi kompleksami, poznałem ludzi, którzy byli świadkami tego wszystkiego, o czym owe schematy czy kompleksy nie miały zielonego pojęcia. Zacząłem łapczywie słuchać opowieści o świecie zaginionym i zapomnianym oraz o świecie współczesnym, którego nie znałem.
...[czytaj więcej]Jarosław Kuisz, podczas uniwersyteckich wykładów, a potem w jednej ze swoich książek, podzielił rodzimą populację na żyjących w kulturze podległości (urodzonych między 1795 a 1989 r.) i urodzone po 1989 r. pokolenie niepodległego państwa polskiego. Nie zgadzam się z takim podziałem. Ci drudzy sami niczego jeszcze nie dokonali, najstarsi ledwie przekroczyli „trzydziestkę”.
...[czytaj więcej]Opis poetyckiej wizji wszechświata, uniwersum Agnieszki Osieckiej, obejmującego czułością każdy przejaw istnienia – materialnego, społecznego i politycznego; w którym wszystko, co ludzkie zasługuje na przynajmniej próbę zrozumienia. Z oddechem intelektualnym, mocno zarysowanym kontekstem historycznym i przywołaniem wielkiej osobowości poetki.
...[czytaj więcej]Robotnicza Spółdzielnia Wydawnicza „Prasa-Książka-Ruch” była w latach 70. i 80. największym w Europie Środkowo-Wschodniej koncernem prasowo-wydawniczo-kolportażowym, stanowiąc w ówczesnym ustroju istotny element sprawowania władzy. Realizowane przez RSW cele polityczne i ekonomiczne miały charakter nadrzędny, ale zakres jej działalności wykraczał daleko poza nie, będąc istotnym i wyjątkowo cennym wkładem w wiele dziedzin życia społeczno-kulturalnego kraju.
...[czytaj więcej]Siedem mądrych rad brytyjskiej królowej Elżbiety I, przydatnych dla wszystkich sprawujących władzę.
Tekst został pierwotnie opublikowany krótko po zwycięstwie demokratycznej opozycji w wyborach 2023 roku. Zawsze warto odwoływać się do prawd ponadczasowych, ważnych dawniej, teraz i w przyszłości. Do prawd „wiecznie żywych”.
...[czytaj więcej]Nie mam wątpliwości, iż byłem czytelnikiem książki wychodzącej poza schemat i standardy licznych biografii. Chodzi nie tylko o rzetelną dokumentację losów Niny Andrycz i Józefa Cyrankiewicza, lecz zwłaszcza o zasygnalizowanie wielowymiarowości dziejów PRL. Te okazują się nader skomplikowane i tylko uproszczenia i prymitywizacje pozwalają na łatwe oceny.
...[czytaj więcej]Książką, jaka wpadła mi w ręce, był opis niespełnionych snów Polaków o potędze, starania o status mocarstwa, jakie roiliśmy przed wojną i jakie od czasu do czasu pojawiają się jeszcze w niektórych polskich głowach. Rojenia o Polsce mocarstwowej kołaczą się w nich od dawna, ale na dwudziestolecie międzywojenne przypadała konkretyzacja
...[czytaj więcej]Incydent z rakietą (niewiadomego pochodzenia), która nie wiedzieć po co wleciała do Polski, a następnie spokojnie przeleżała sobie cztery miesiące z okładem pod Bydgoszczą, pobudził zainteresowanie społeczne kondycją naszej armii oraz bezpieczeństwem obywateli i polityków także. W trudnych chwilach…
...[czytaj więcej]O książce Prezydent. Aleksander Kwaśniewski w rozmowie z Aleksandrem Kaczorowskim rozmawiają profesorowie, którzy wspólnie szli przez tę historię. Tekst bardzo odmienny od innych recenzji i ocen bestsellera.
...[czytaj więcej]Istnieje cała wielka Biblioteka Przedmiotowa na ten temat. Od tylu już dziesięcioleci pojawiają się w historiografii, socjologii, literaturze pięknej oraz w publicystyce światowej tysięczne analizy, dyskusje i trwające nadal spory dotyczące tego tajemniczego i zagadkowego problemu. Stawiane są ciągle na nowo formułowane pytania…
...[czytaj więcej]Historia Polski XIX i XX stulecia wypełniona była dysputą na temat pożytków płynących z uwłaszczenia chłopów. Z jednej strony, akt przekazania gruntu spełniał wymogi sprawiedliwości społecznej, bo niesprawiedliwością było przypisanie chłopa do ziemi i obarczanie go obowiązkiem odrabiania pańszczyzny…
...[czytaj więcej]Dzięki Muzeum Łazienek Królewskich otrzymaliśmy dostęp do materiału źródłowego, jakim jest korespondencja króla Stanisława II i cesarzowej Katarzyny II oraz szeregu urzędników obojga władców z lat 1764–1796. Mamy możliwość przeczytania wymiany korespondencji między pierwszoplanowymi aktorami Polski i Rosji drugiej połowy XVIII w. …
...[czytaj więcej]Publikacja jest dysertacją doktorską autora, napisaną w 1954 roku, a opublikowaną w wydaniu książkowym trzy lata później. Teraz, po 65 latach, przyszedł czas na jej pierwsze polskie wydanie. Tekst poprzedzają rozważania tłumacza i wydawcy Jana Sadkiewicza, podkreślające, za Schopenhauerem, rolę historii…
...[czytaj więcej]Publikujemy, po raz pierwszy w języku polskim, tekst przemówienia jednego z ojców-założycieli UE podczas prezentacji projektu traktatu ustanawiającego Europejską Wspólnotę Polityczną. Przypominając postać wizjonera, znakomitego mówcy, pokazujemy jednocześnie fałsz lansowanej przez polskich eurosceptyków tezy, że integracja była zamysłem stricte gospodarczym.
...[czytaj więcej]Fragmenty zarysu projektu europejskiej integracji (opracowanego na dwa lata przed pierwszą myślą Jeana Monnet) autorstwa włoskiego lewicowego intelektualisty Altiero Spinellego we współpracy z dziennikarzem Ernesto Rossim podczas ich internowania przez faszystów na wyspie Ventotene. Tekst przemycili na bibułkach od papierosów.
...[czytaj więcej]