Za żenujący i szkodliwy dla Polski spektakl z (nie)powołaniem nowych, i (nie)odwołaniem poprzednich, ambasadorów odpowiedzialność ponosi w pierwszej kolejności prezydent Duda. Nie jest wszakże zupełnie bez winy minister Sikorski, który w swoich decyzjach jest mocno niekonsekwentny i, jak się wydaje, kieruje się głównie interesem wyborczym.
...[czytaj więcej]Za decyzją władz Polski o zamknięciu rosyjskiego konsulatu w Poznaniu kryją się realne problemy bezpieczeństwa kraju, związane z aktywnością rosyjskich służb specjalnych. Konsulat w Poznaniu obejmował swoją działalnością obszar, na którym znajduje się sześć wojskowych baz amerykańskich. Niemniej na termin ogłoszenia decyzji wpływ mogła mieć zbliżająca się kampania prezydencka w Polsce.
...[czytaj więcej]Odpowiedź była jasna, ale Zdzisław szepnął: „Poproś o przerwę”. Podczas niej wyjaśnił, że dla Chińczyków zwlekanie z odpowiedzią jest oznaką szacunku, etykiety właśnie, widocznie zadali tak mądre pytanie, że musimy się nad nim zastanowić. Jeśli tak, to poprosiłem o dłuższą przerwę. Rano ja zadałem pytanie. Chińczyk poprosił o przerwę, potem o kolejną.
...[czytaj więcej]Wymiana grup więźniów i szpiegów między USA i Rosją, do której doszło 1 sierpnia w Ankarze, jest sukcesem administracji USA prezydenta Bidena, jak też Rosji. Bezspornym wygranym wydaje się być Turcja. W skutecznej dyplomatyczno-szpiegowskiej wymianie figur udział wzięły kraje, w których kult państwa, ciągłość jego instytucji i docenianie roli służb – dyplomatycznych i tajnych – jest aksjomatem praktyki politycznej.
...[czytaj więcej]Spustoszenie, jakie w polskiej polityce wyrządziły rządy PiS, dewastacja instytucji, regulacji i zasad, znieprawienie myślenia o państwie, są bodajże najbardziej zauważalne w obszarze stosunków zagranicznych. Odbudowanie międzynarodowej pozycji Polski wymaga czasu, cierpliwości oraz działań jednocześnie roztropnych i zdecydowanych, a niekiedy radykalnych.
...[czytaj więcej]Tak zwana afera wizowa nie polegała na tym, że na straganach w Nigerii sprzedawano wizy do Polski albo że urzędnicy Ministerstwa Spraw Zagranicznych w Warszawie wizami handlowali. W takie opowieści może uwierzyć tylko ktoś, kto nie wie, jak funkcjonuje służba konsularna, nie zna Prawa konsularnego ani Kodeksu Schengen.
...[czytaj więcej]Publikacja jest dysertacją doktorską autora, napisaną w 1954 roku, a opublikowaną w wydaniu książkowym trzy lata później. Teraz, po 65 latach, przyszedł czas na jej pierwsze polskie wydanie. Tekst poprzedzają rozważania tłumacza i wydawcy Jana Sadkiewicza, podkreślające, za Schopenhauerem, rolę historii…
...[czytaj więcej]