Wtedy zaczęło się to skrajnie prawicowo-katolickie szaleństwo: 9 lat dla lekarza, 5 – dla kobiety… To szaleństwo było ulokowane głównie w Senacie, gdzie 99 procent to byli ludzie Solidarności. Okazało się, że nasza kochana, dobra, serdeczna i mądra Solidarność jest zbiorowiskiem kołtunów. A sojusznika mogłam znaleźć tylko w grupach prawdziwie lewicowych.
...[czytaj więcej]Pogląd, że powstanie Solidarności otworzyło drogę do Okrągłego Stołu jest moim zdaniem wątpliwy. Wydarzenia 1989 r. działy się w scenografii i obsadzie solidarnościowej, jednak źródłem porozumienia była zmiana polityczna w ZSRR. Podobnie jak w 1918, rozstrzygała sytuacja zewnętrzna, ale kuliśmy własny los, na ile było to możliwe (a może i nieco bardziej).
...[czytaj więcej]Zapis rozmowy o tym, co będzie z Polską po wyborach prezydenckich 2025. Wypowiedzi dyskutantów są dwuwątkowe: dotyczą odtworzenia głównych wydarzeń kampanii – działań kandydatów i partii politycznych, kontekstu społeczno-politycznego – ale też dalekosiężnych skutków minimalnej przecież porażki Rafała Trzaskowskiego (ok. 370 tys. mniej głosów od konkurenta).
...[czytaj więcej]Nic nie usprawiedliwia skali nienawiści, jaka zainfekowała nasze życie społeczne. Ją po prostu trzeba było wywołać. A to może się udać, jeżeli obudzi się ludzką zawiść. To emocja głęboko skrywana, gdy jednak dać jej alibi, obudzi się i stanie się rakiem w tkance społeczeństwa obywatelskiego. U nas i nie tylko u nas to się udało. Również za jego sprawą.
...[czytaj więcej]Krucjata nie zna dialogu, bo zło trzeba zniszczyć. a nie z nim dialogować. Braun nie chce dialogować. Chce niszczyć. A kłamstwo jako narzędzie zniszczenia musi być doskonałe. Tak jak kłamstwo Hitlera, któremu Goebbels nadał nieograniczoną wolność, Speer – oprawę zapierającego dech spektaklu, a Leni Riefenstall – uniwersalne, antyczne piękno.
...[czytaj więcej]
Merytoryczna miałkość prezydenckiej kampanii wyborczej’2025 bierze się stąd, że w Polsce zarówno liczni kandydaci do objęcia tego urzędu, jak i ich elektorat wyborczy w całej swojej masie nie dostrzegają ani granic obszaru działań głowy państwa, ani istotnych różnic między różnymi wyborami powszechnymi: parlamentarnymi, lokalnymi, unijnymi a prezydenckimi.
...[czytaj więcej]„Dopisałem” rozdział do Księgi Rodzaju.
Mam jej własną, bezustannie odwiedzaną wersję, w której obok opowieści o ukaraniu śmiercią za chęć poznania, co dobre i co złe, obok opowieści o ojcu wierzącym w ofiarę z syna, jest rozdział „Auschwitz”. Napisany kanonicznie; zwięźle, a wyczerpująco i bez metafory. Do mnie powraca od 35 lat.
...[czytaj więcej]Sprawą, którą uważam za głęboko nieetyczną i też mocno wpływającą na scenę polityczną w Polsce, była akcja przeciw kandydaturze Włodzimierza Cimoszewicza w wyborach prezydenckich w 2005 roku. Zorganizowali ją, sformułowali fałszywe oskarżenia, ówcześni państwowi urzędnicy, funkcjonariusze służb, Brochwicz i Miodowicz. Oceniam to jako obrzydliwe i szkodliwe.
...[czytaj więcej]Zapis audio rozmowy z Aleksandrem Kwaśniewskim zawiera wątki, które nie zmieściły się w jej spisanej i wydrukowanej wersji. Były prezydent mówi, jak dał się oszukać technologii deep fake, o modelu szwajcarskim jako ratunku dla demokracji, o populizmie Donalda Tuska, liderach polskiej lewicy, o tym, co na temat Ukrainy powiedział mu Putin w 2002 roku (!).
...[czytaj więcej]Przeszedł Marsz Niepodległości. Mniej agresji, mniej rac. Niby dobrze, ale… Czy bezzasadny jest lęk, że narodowo-katolicki radykalizm rozgości się w świadomości społecznej jako równowartościowy uczestnik życia publicznego? Oto obrońcy demokracji kroczyli obok patriotów, obiecujących wyzwolenie Polski z unijnej niewoli. To maszerował nierozum nakarmiony kłamstwem.
...[czytaj więcej]To nie jest opozycja w przyjętym tego słowa znaczeniu. To zraniony drapieżnik, który przygotowuje się do ponownego skoku i tego zamiaru nie ukrywa. Wierząc w „wyborczy kapitał” Podkarpacia i Podlasia, nie zmienia retoryki, zabijającej wszelki dialog w polityce. Rozliczenie – to jedyny sposób poskromienia tej drapieżności.
...[czytaj więcej]Sprawdźmy, na ile trafne były przewidywania dotyczące polityki po (!) wyborach 2025 roku formułowane na kanwie wyników wyborów w latach 2023 i 2024 przez redaktorów „Res Humana” oraz jednego z zaprzyjaźnionych autorów – profesora Jana Garlickiego, politologa i socjologa związanego z UW, właściciela i prezesa Centrum Badań Marketingowych „Indicator”.
...[czytaj więcej]Rozwiązać! Kategorycznie – tak! Instytut Pamięci Narodowej powstał, by kształtować moją tożsamość w duchu narodowej godności. Ustawodawca, powołując ten twór, poddał się emocjonalnemu szantażowi patriotycznego obowiązku, za którym skrywał się nacjonalizm. Manipulacja i kłamstwo to akceptowalne narzędzia, jeżeli cel jest zbożny.
...[czytaj więcej]Czyn posła jest nieznośnie symboliczny. W dymie jawił się jak widmo Eligiusza Niewiadomskiego, wybudzone przez tożsamościową politykę najpopularniejszej partii politycznej, której najważniejszym przesłaniem ideowym było podniesienie narodu z kolan. Braun to logiczna personifikacja patrioty, który wstał z kolan i wyzwolony z pęt pedagogiki wstydu z godnością gasi gaśnicą świece obcego światła.
...[czytaj więcej]Esej o aktualności filozofii heglowskiej dla teorii polityki. Opierając się na teoretycznych założeniach Hegla i nawiązując do słynnego artykułu F. Fukuyamy z 1989 roku (pod tym samym tytułem, ale ze znakiem zapytania), autor dokonuje własnej interpretacji wojny w Ukrainie oraz populizmu i rodzącego się do października 2023 r. autorytaryzmu w Polsce.
...[czytaj więcej]