Co do intencji sędziego Marciniaka nie mam wątpliwości, ponieważ pamiętam jego zachowanie z okresu lansowania przez PiS pomysłu przeprowadzenia wyborów prezydenckich w 2020 roku w trybie korespondencyjnym. Nie bronił kompetencji PKW, nie przestrzegał polityków Zjednoczonej Prawicy o skutkach rażącego łamania Konstytucji i demokratycznego prawa wyborczego.
...[czytaj więcej]Nie sądzę, że powinniśmy użalać się nad Andrzejem Domańskim z powodu galimatiasu na tle uchwały PKW o przyjęciu sprawozdania Komitetu Wyborczego PiS z wyborów’2023. Akurat w tej kwestii ma dość komfortową sytuację. Z pewnością nie zachodzi tu przypadek clara non sunt interpretanda. W uchwale nic nie jest jasne, więc minister ma szerokie pole do działań.
...[czytaj więcej]Mimo że rację PKW miała nie wczoraj, lecz gdy odrzucała sprawozdanie Komitetu Wyborczego PiS oraz gdy odkładała decyzję w kwestii nakazu zmiany tej decyzji wydanego przez nieuznawaną Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego – rekomendowałbym, gdyby ktoś mnie o to pytał, wypłacenie pieniędzy dla partii Jarosława Kaczyńskiego.
...[czytaj więcej]Romanowski był ogniwem w łańcuchu powiązań i to nie najważniejszym. Choć kontrolował Fundusz Sprawiedliwości, to jednak nie mógł tego czynić na własną rękę. Miał co najmniej wsparcie ze strony potężniejszych polityków formacji, która przez osiem lat rządziła Polską. To dlatego stoją oni dziś murem za byłym wiceministrem.
...[czytaj więcej]Światowcy z ul. Nowogrodzkiej przebierają nogami i mnożą opowieści, jak to im będzie zaraz dobrze w siedzibie TVN na Wiertniczej. Jednak ich awanse, jeśli już, mogą jedynie dotyczyć Węgrów. A Orbán w takich razach wykazuje się skrajnym pragmatyzmem. Wypuści swojego oligarchę w tę transakcję tylko wtedy, kiedy Trump da mu zielone światło w innych sprawach.
...[czytaj więcej]Jeśli kogoś nadmiernie zdziwiło wysunięcie nieznanego szerzej, zupełnie niedoświadczonego politycznie, kontrowersyjnego Karola Nawrockiego, i to jeszcze jako kandydata „obywatelskiego”, spoza Prawa i Sprawiedliwości – to znaczy, że w decyzji tej nie dostrzegł zmysłu taktycznego Jarosława Kaczyńskiego. Tym razem jednak prezes PiS się zawiedzie.
...[czytaj więcej]Spodziewam się, że PiS zostanie uderzone po kieszeni decyzjami PKW w sprawie jego sprawozdań finansowych. Dla przyszłości demokracji ważne jest i wypalenie żelazem praktyki prowadzenia przez ugrupowanie rządzące kampanii wyborczych za nieograniczone środki z budżetu państwa, i uniemożliwienie pasożytowania partii na majątku państwowym w okresie między elekcjami.
...[czytaj więcej]To nie jest opozycja w przyjętym tego słowa znaczeniu. To zraniony drapieżnik, który przygotowuje się do ponownego skoku i tego zamiaru nie ukrywa. Wierząc w „wyborczy kapitał” Podkarpacia i Podlasia, nie zmienia retoryki, zabijającej wszelki dialog w polityce. Rozliczenie – to jedyny sposób poskromienia tej drapieżności.
...[czytaj więcej]Szydło otrzymała już zapewne wezwanie do stawienia się przed komisją sejmową celem złożenia wyjaśnień, które zadecydują nie tyle o jej dalszej, co raczej bliższej przyszłości. Tę może spędzić w więzieniu. Stało się to jasne, od kiedy „New York Times” w swoim artykule ujawnił kulisy sprzedaży Polsce programu Pegasus.
...[czytaj więcej]Media nadmuchały wielki balon oczekiwań wobec zeznań Gowina. Okazał się on bardziej mokrym ze strachu kapiszonem niż kluczowym świadkiem koronnym. Powiedzieć, że zeznając przed Komisją Gowin nic nowego nie powiedział, to nic nie powiedzieć.
...[czytaj więcej]Sekwencja zdarzeń związanych z umieszczeniem, zgodnie z wyrokiem sądu, byłych ministrów Wąsika i Kamińskiego w zakładzie penitencjarnym na warszawskim Grochowie, pozornie układa się w zaplanowany przez PiS scenariusz doprowadzenia do skrócenia kadencji Sejmu i przyspieszonych wyborów.
...[czytaj więcej]Podczas gdy sytuacja prawna w USA wydaje się być stabilna, terminy wokandy Sądu Najwyższego – krótkie, a rozstrzygnięcie sporu o ewentualny zakaz kandydowania Donalda Trumpa będzie ostateczne, w polskim przypadku Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika rzecz ma się dokładnie odwrotnie.
...[czytaj więcej]Pięćdziesiąt siedem dni, jakie upłynęły od dnia wyborów do odrzucenia wniosku o wotum zaufania dla nierealnego rządu Mateusza Morawieckiego unaoczniły, że PiS jest partią antypaństwową. To, że jest antydemokratyczne i antyeuropejskie, wiedzieliśmy znacznie wcześniej. Ale doświadczenie ostatnich dziewięciu tygodni pokazuje obóz narodowo-katolickich populistów w nowym – jeszcze gorszym – świetle. I prowadzi do ważkich konkluzji.
...[czytaj więcej]