Świat stoi przed naprawdę czarnym scenariuszem. Łatwo zgadnąć, co zrobi Trump w razie elekcji. Mówi to wprost i nie ma powodu zakładać, że po 20 stycznia potraktuje swe słowa jako nic nieznaczącą kampanijną paplaninę. Naprawdę zakończy wojnę w Ukrainie. Po prostu powie Wołodymyrowi Zełenskiemu, że przestanie dostarczać mu broń i amunicję.
...[czytaj więcej]Debata z Trumpem była chyba jednym z najsłabszych punktów w politycznej karierze Joe Bidena (zwłaszcza że jego oponent nie miał wiele do powiedzenia). Świat zastygł z pytaniem na ustach: „Czy Biden powinien zrezygnować?”, bo staffersi popełnili błąd. Należało akcentować olbrzymią wiedzę i kulturę osobistą ich szefa, a nie skłaniać go, by udawał dziarskiego młodzika.
...[czytaj więcej]Do zakończenia trwającej już kampanii prezydenckiej w USA pozostało niewiele miesięcy. Ośrodki sondażowe, polityczne think-tanki, niezależni komentatorzy oraz media z każdej strony sceny politycznej prześcigają się w sondażach, analizach i przepowiedniach. Jednakże nadal „it ain’t over till the fat lady sings”, czyli do momentu, gdy policzone zostaną głosy elektorskie.
...[czytaj więcej]