Przytaczam (tłumaczenie własne) najistotniejsze fragmenty przesłania Erdoğana do uczestników szczytu UE 6 marca, by je potem częściowo choćby rozszyfrować. Śmiem twierdzić, że to właśnie podczas (nawet nie w wyniku) tego szczytu, w świetle bardzo precyzyjnego przesłania prezydenta Turcji, podjęto decyzję, iż Donald Tusk, złoży roboczą wizytę w Ankarze.
...[czytaj więcej]Końcówka tygodnia obfitowała w sygnały, że przyjęty przez Europejczyków kurs na budowę własnych, autonomicznych zdolności w dziedzinie bezpieczeństwa jest poważny i nieodwracalny. Jeśli ktoś jeszcze łudził się, że nowa polityka Donalda Trumpa w odniesieniu do Rosji, Ukrainy, Europy oraz zakończenia wojny to tylko słowa – najwyraźniej porzucił te nadzieje.
...[czytaj więcej]Wydaje się więcej niż prawdopodobne – i absolutnie logiczne – że zainteresowani Europejczycy zrozumieli, iż zmiana polityki obecnej ekipy w Waszyngtonie jest nieodwracalna. W związku z tym szykują się na różne scenariusze. Na razie próbują znaleźć rozwiązania doraźne. Szerzej zakrojone działania będą rozważane za trzy dni na posiedzeniu Rady Europejskiej.
...[czytaj więcej]Uczestnicy spotkania z premierem w budynku Giełdy z uznaniem przyjęli propozycję powstania ciał dla konsultacji i wykorzystania dobrych pomysłów z praktyki. Nie mam, niestety, nadziei na skuteczność działania różnych rad lub zespołów, lub komisji. Są one dowodem bezradności proponujących. Powątpiewam, czy kolejna rada przyniesie konkretny dorobek.
...[czytaj więcej]Napiszę to bardzo ostrożnie: UE właśnie otworzyła nowy rozdział w swojej historii. Wprawdzie po nieformalnym szczycie Rady Europejskiej w Brukseli opieramy się wyłącznie na tym, co czytamy między wierszami wypowiedzi jego uczestników, ale do jakiegoś wspólnego mianownika jednak chyba doszli. Jak się wydaje, Unia ma się stać także sojuszem wojskowym.
...[czytaj więcej]Oficjalna mowa inauguracyjna prezydenta Trumpa zwiastuje kłopoty dla świata, jaki znamy. W pewnym sensie 40 godzin później odpowiedział mu Donald Tusk znakomitym retorycznie orędziem w Strasburgu. Dzięki niemu polski premier stanął w szranki o przywództwo Wspólnoty. Czy jednak poprowadziłby ją w pożądanym kierunku? W to wątpię już całkiem poważnie.
...[czytaj więcej]Upubliczniając swój wniosek o list żelazny dla Netanjahu, ściganego nakazem aresztowania MTK, prezydent Duda chciał się przypodobać premierowi Izraela i przede wszystkim Trumpowi. Zastawił też – w swoim pojmowaniu polityki – pułapkę na rząd Tuska. W rzeczywistości zastawił pułapkę na Polskę jako państwo. I to taką, której nie sposób było wyminąć.
...[czytaj więcej]Donald Tusk od dawna dąży do dwupartyjnego systemu politycznego, to go żywi i orientuje w polityce. Uznał Lewicę za najwygodniejszy do aneksji fragment polskiej mapy politycznej. Przestawił się na głoszenie lewicowych postulatów, dopieszcza PSL, spodziewany konflikt wokół rotacji na funkcji marszałka Sejmu czyni z niego króla krajowego podwórka.
...[czytaj więcej]Zachodzę w głowę, co kierowało Orbánem, gdy decydował się na wszczęcie ostrego sporu z obecnymi władzami Rzeczypospolitej. Wie, że Tusk – jako były przewodniczący Rady Europejskiej i człowiek, który powstrzymał populizm – ma teraz wyjątkowo mocną pozycję w Europie. W imię czego więc zdobył się na podjęcie ryzyka, które finalnie może go sporo kosztować?
...[czytaj więcej]Światowcy z ul. Nowogrodzkiej przebierają nogami i mnożą opowieści, jak to im będzie zaraz dobrze w siedzibie TVN na Wiertniczej. Jednak ich awanse, jeśli już, mogą jedynie dotyczyć Węgrów. A Orbán w takich razach wykazuje się skrajnym pragmatyzmem. Wypuści swojego oligarchę w tę transakcję tylko wtedy, kiedy Trump da mu zielone światło w innych sprawach.
...[czytaj więcej]„Na razie nie planujemy” udziału polskich jednostek w ewentualnej misji nadzorowania przestrzegania rozejmu, jeśli zostałby on uzgodniony przez Ukrainę i Rosję – powiedział Donald Tusk Emmanuelowi Macronowi, który specjalnie w tej sprawie wybrał się do Warszawy na pół dnia w środku kryzysu we własnym kraju. Czy to dobra decyzja? Dwugłos redaktorów.
...[czytaj więcej]Praktyka podania do publicznej wiadomości wyników badania sondażowego, na podstawie którego członkowie partii Koalicji Obywatelskiej wskażą kandydata w wyborach prezydenckich, jest zaskakująca. Donald Tusk jednak rzadko robi coś przez przypadek. Tym razem w zasadzie przesądził sprawę. Najprawdopodobniej wiemy już, kto zostanie następnym prezydentem RP.
...[czytaj więcej]W rzeczywistości Rada Europejska podkreśliła konieczność stosowania prawa międzynarodowego i humanitarnego oraz wykonywania decyzji trybunałów międzynarodowych i wdrożenia przepisów UE. Uznała też konieczność kontroli granicy polsko-białoruskiej zgodnie z prawem UE i międzynarodowym.
...[czytaj więcej]Tusk pomógł przywódcom UE postawić na agendzie kwestię problematyczną – że pakt migracyjny nie jest panaceum i muszą mu towarzyszyć także inne narzędzia. Nie bez znaczenia jest świadomość wszystkich wagi wyborów prezydenckich w Polsce i wykorzystania każdej szansy, by zwiększyć szanse kandydata opcji demokratycznej.
...[czytaj więcej]Nasz premier z marsową miną zwrócił się przeciw rządowi Olafa Scholza. Wyraził oburzenie, uznał zapowiedź rozszerzenia wyrywkowych kontroli granicznych za „nie do zaakceptowania” i zaapelował o wspólną interwencję wszystkich sąsiadów Niemiec. Tak ostrego języka nie powstydziliby się i Jarosław Kaczyński.
...[czytaj więcej]Chciałbym, żeby Donald Tusk kłamał, gdy błędem ministra z Kancelarii Premiera tłumaczył swój podpis na akcie wyznaczającym neosędziego Krzysztofa Wesołowskiego na przewodniczącego zgromadzenia sędziów Izby Cywilnej Sądu Najwyższego. Bo jeśli mówił prawdę, to sprawy w rządzie i w polskiej polityce mają się znacznie gorzej niż się wydaje.
...[czytaj więcej]Myśl to zuchwała! Fajnie jest błysnąć, pokazać się światu. Tylko jakim kosztem? Letnie igrzyska to strasznie drogie, idące w miliardy nie tylko złotych, przedsięwzięcie. Nie mamy odpowiedniej infrastruktury sportowej. To też przepotężne wyzwanie logistyczne. Nawet jeśli organizacyjnie jakoś się z tym uporamy, to nas po prostu na to nie stać. I tyle.
...[czytaj więcej]Piotr Serafin zostanie komisarzem UE do spraw budżetu. Donald Tusk nie będzie się przejmował sprzeciwami Andrzeja Dudy. To akurat mi się podoba. Organy państwa muszą działać na podstawie prawa, a Konstytucja nie daje prezydentowi prerogatyw przy nominacjach obywateli RP na funkcje w UE. Co do samego kandydata, widzę jednak parę wątpliwości.
...[czytaj więcej]Obecna większość sejmowa sprawnie i stanowczo zmienia zastaną sytuację polityczną. Ma też ciekawy program, wypracowany mimo oczywistych różnic ideologicznych w łonie tej koalicji. Zdolność do kompromisu jest bowiem warunkiem trwałego funkcjonowania demokracji.
...[czytaj więcej]Jeśli ktoś miał złudzenia, że zmiana władzy w Polsce dokona się gładko i bezproblemowo, bardzo głęboko się mylił. Ustępujący dwutygodniowy rząd Mateusza Morawieckiego zaserwował Polakom pełne exposé i parę godzin nudnych pytań do swojego premiera (który nie miał żadnych szans na zdobycie większości), a kolejne exposé, już prawdziwego premiera Donalda Tuska, zostało zakłócone bezprecedensową akcją posła Grzegorza Brauna z Konfederacji.
...[czytaj więcej]Jeśli to nie rekord świata, to do niego blisko: dwa exposé dwóch premierów w ciągu dwóch dni.
Nasze założenie na koniec tej kadencji to średnia pensja Polaków w wysokości 10 tys. zł brutto – tej zapowiedzi Mateusza Morawieckiego Donald Tusk w swoim wystąpieniu nie pobił. I całe szczęście, bo tego biznes by nie wytrzymał. Ale 20-proc. podwyżkę płacy minimalnej zapowiedział. Pytanie, co z tego, co mówił, da się zrealizować bez załamania budżetu.
...[czytaj więcej]