Inną cechą faszyzmu jest skrajny nacjonalizm, obecny w retoryce polskiej prawicy, wśród wielu przedstawicieli kleru i episkopatu, na stadionach, w wielu wypowiedziach polityków, także polityków reprezentujących aktualną władzę. Mamy prezydenta, który głośno i wprost deklaruje niechęć do premiera, obraża i poniża szefa demokratycznie wybranej koalicji.
...[czytaj więcej]Kilkadziesiąt punktów porządku dziennego, w tym spadów z pierwszej połowy roku i projektów do tej pory odłożonych na później. To na tym miałoby polegać koalicyjne przyspieszenie? Inna sprawa, czy wobec chęci prezydenckiego wetowania ma to głębszy sens. Z rozmów kuluarowych wynika jednak, że część posłów na serio wierzy w przełamanie ochoty pana prezydenta.
...[czytaj więcej]Wiele wskazuje na to, że prezydent Nawrocki nie chce iść drogą Aleksandra Kwaśniewskiego i że czeka nas permanentny konflikt na szczycie. Może jednak będzie inaczej? Może poczucie odpowiedzialności za państwo i troska o własne miejsce w historii podyktuje mu inną drogę? To będzie jego wybór, a od tego wyboru zależeć będzie, jak historia oceni tę prezydenturę.
...[czytaj więcej]Główny zysk Karola Nawrockiego z tej podróży ma charakter wewnątrzpolityczny. Wdarł się w obszar polityki zagranicznej ze skutecznością, która nie pozwoli rządowi ograniczyć jego aktywności na tym polu. Zajął pozycję dominującą w relacjach polsko-amerykańskich i wykracza poza ten zakres; np. trudno będzie pozbawić go udziału w kolejnych szczytach G-20.
...[czytaj więcej]Jeśli ktoś miałby wątpliwości, z jakim prezydentem mamy teraz do czynienia, to niech już wie, że nie z malowanym. Minione trzy tygodnie życia pod jednym państwowym dachem z p. Nawrockim nauczyły nas, że będzie inaczej niż dotychczas. Mimo wakacji i pory urlopowej pracuje on w pocie czoła i w myśl przekonania, że powinien ogarniać i decydować o wszystkim.
...[czytaj więcej]Wszystkie te projekty powinny zostać odrzucone w pierwszym czytaniu. Twarda polityka przytnie skrzydła Nawrockiemu. Koalicja 15 Października nie powinna się bać gniewu ludu. Jeśli będzie kluczyć, tłumaczyć się, negocjować, jeśli nawet uchwali te ustawy – poklasku drugiej strony nie zyska. Za to na pewno rozczaruje swoich wyborców. Musi więc mówić do nich.
...[czytaj więcej]Czy dojdzie do zapoznania się Trybunału Stanu z listą deliktów i zaniechań Świrskiego, to inna sprawa. Jak to się przełoży na dalsze działania organu odpowiedzialności konstytucyjnej warto skrupulatnie obserwować. Jest to bowiem swoisty poligon doświadczalny dla kolejnych szykowanych przez koalicję wniosków. Niestety, jak na razie solidnie zaminowany.
...[czytaj więcej]Polska stoi w obliczu dwóch scenariuszy, z których żaden nie jest optymistyczny. Jeśli koalicji demokratycznej uda się wygrać wybory parlamentarne w 2027 r., co najmniej do roku 2030 trwać będzie impas w stosunkach między rządem i prezydentem. Gdyby jednak Koalicja przegrała te wybory, Polska na kolejne lata znalazłaby się pod rządami skrajnej prawicy.
...[czytaj więcej]Pojawia się pytanie o wartość tej postaci demokracji, w wyniku której przewagę nad Uznańskimi (to personifikacja zjawiska) zyskuje Bąkiewicz i kibice Legii. Stoi ono przede wszystkim przed rządzącą koalicją. Jeśli nie potrafiła zapewnić jakości rządzenia w wyniku procesu wyborczego, powinna przynajmniej powiedzieć, co dalej. Ma na to jeszcze ponad dwa lata.
...[czytaj więcej]Jeszcze nie wybrzmiało zapewnienie Donalda Tuska, że od momentu rekonstrukcji rządu Koalicja 15 Października staje się zwarta i skonsolidowana, a już Hołownia zarzucił premierowi próbę przeprowadzenia „zamachu stanu”. Trudno powiedzieć, czy górę wzięła publicystyczna werwa, czy też przyszedł on do studia Polsatu już z zamiarem rzucenia tego oskarżenia.
...[czytaj więcej]Wyborów w Polsce nie wygrał Karol Nawrocki, chociaż to on obejmie urząd prezydenta RP, ani nie przegrał ich Rafał Trzaskowski. Nie wygrał także Jarosław Kaczyński, który – choć wyznaczył na kandydata Nawrockiego – zapewne sam był zaskoczony jego zwycięstwem. Wybory przegrał Donald Tusk, który nie zrozumiał, czym one właściwie były i czego dotyczyły.
...[czytaj więcej]Zapis rozmowy o tym, co będzie z Polską po wyborach prezydenckich 2025. Wypowiedzi dyskutantów są dwuwątkowe: dotyczą odtworzenia głównych wydarzeń kampanii – działań kandydatów i partii politycznych, kontekstu społeczno-politycznego – ale też dalekosiężnych skutków minimalnej przecież porażki Rafała Trzaskowskiego (ok. 370 tys. mniej głosów od konkurenta).
...[czytaj więcej]Minister Sikorski zachował się – jak na zwyczaje polskie – nietypowo odważnie, bo który z ważnych urzędników Rzeczypospolitej bronił w okresie minionych 30 lat państwa przed atakami Kościoła hierarchicznego?… Wyrażam mu za ten akt rozumu i odwagi głęboki szacunek, ponieważ w moim odczuciu zachował się, jak przystało na członka rządu Rzeczypospolitej Polskiej.
...[czytaj więcej]Na tym tle hamletyzowanie po drugiej stronie, kto ewentualnie mógłby stać się współczesnym Rejtanem wygląda słabo, by nie powiedzieć beznadziejnie. Co prawda paru posłów chciałoby przejść do historii, ale żeby kłaść się na sejmowe marmury i rozpinać przed wchodzącym do Izby p. Nawrockim i jego sztabem koszulę? To raczej nie wchodzi w grę.
...[czytaj więcej]Bielan jest bardziej konsekwentny w swoich wyborach; sam słyszałem natomiast Kamińskiego głoszącego nawet poparcie dla lewicy, na spotkaniu z jej sympatykami dość dawno temu w klubie Sentyment na Ursynowie. Warszawska ulica miała kiedyś na określenie takich polityków jednoznaczne określenie, którego tu cytować nie będę (wymogi redakcyjnej etykiety).
...[czytaj więcej]Do trwających przetasowań w polskim elektoracie – przede wszystkim zwrotu wyborców prawicowych, dotąd popierających czysty populizm i miękki jednak autorytaryzm PiS, w stronę prawicy radykalnej – dołącza ucieczka zwolenników konserwatywnego środka. Potwierdza się, że niemal mityczny elektorat umiarkowanego, europejskiego, chadeckiego centrum – nie istnieje.
...[czytaj więcej]Sprawę podbiło głosowanie nad poprawkami do ustawy w sprawie mieszkalnictwa, które pokazało, że PiS wraz z Konfederacją i Polską 2050 mogą coś wspólnie ugrać. Nie tylko zdjęło kordon sanitarny obowiązujący wokół Prawa i Sprawiedliwości, ale upodmiotowiło klub Polski 2050, choć w mniejszym stopniu ustabilizowało chwiejącego się marszałka.
...[czytaj więcej]Nikt nie uwierzy w przedzierzgnięcie się Cenckiewicza, który i wcześniej miał wiele za uszami (likwidacja WSI wraz z dekonspiracją aktywów polskiego wywiadu wojskowego, ujawnienie fragmentu planów obronnych w kampanii wyborczej PiS w 2023 r.), w bezstronnego, apolitycznego urzędnika, zdolnego do utrzymywania stricte merytorycznych relacji z rządem Tuska.
...[czytaj więcej]Największy wróg politycznego racjonalizmu i zdrowego rozsądku, a jest nim od wielu lat przewaga interesów partyjnych nad interesem państwa jako całości, nie tylko ujawnił się w całej okazałości, lecz został wzmocniony o indywidualne apetyty coraz liczniejszych aspirantów do podkreślenia swoich racji, do stanowisk, do poklasku. Do wszystkiego po trochu.
...[czytaj więcej]Układ sił, jaki jest, każdy widzi. Rząd okazał się solidnie zasiedziały w większości sejmowej i nie wykazuje oznak utraty poparcia. Z tego punktu widzenia ruch premiera Tuska należy uznać za politycznie bardzo dobry — tę rundę ma wygraną. Tyle że tego typu zwycięstwa muszą mieć swoją codzienną kontynuację. Jest to druga, mniej spektakularna, strona medalu.
...[czytaj więcej]W poniedziałek rano przekonamy się, czy Polska ma twarz młodej kobiety, czy zatwardziałego faszysty. Nie mam wątpliwości, że tę pierwszą. Należymy do zachodnioeuropejskiego kręgu kulturowego, z jego cywilizacją polityczną i wysokim standardem demokracji. Pytanie tylko, czy ludzie o takich poglądach będą chcieli dać im wyraz, jak w październiku 2023 roku.
...[czytaj więcej]W najważniejszej materii – bezpieczeństwa – pretendenci wyraźnie zarysowali alternatywne propozycje. W odpowiedzi na niestabilność Trumpa obóz demokratyczny (najwyraźniej kandydatki lewicowe) stawia na integrację europejską również w obszarze obronności. Nawrocki obstaje przy wkładaniu wszystkich jajek do amerykańskiego koszyka. I nie kryje niechęci do UE.
...[czytaj więcej]
Dziś także wielu polityków tworzących koalicję rządową, zwłaszcza z PSL i Trzeciej Drogi, otwarcie krytykuje lidera obecnego układu władzy Donalda Tuska. Działania takie sugerują, że pod pewnymi warunkami (np. zmian w kierownictwie Prawa i Sprawiedliwości) partie te mogłyby oferować swoje usługi w konstrukcji nowego rządu koalicyjnego na czele z PiS.
...[czytaj więcej]Premier uwypuklił związki państwa Bolesława I z Zachodem. Przeciwstawił reanimowaną w ten sposób ideę piastowską dominującej od lat idei jagiellońskiej, podkreślającej (obie unie z Litwą i Rusią) wschodni kierunek polskiej polityki. Zagubieni w teraźniejszości nie doceniamy wagi tej deklaracji, a zmienia ona w sposób zasadniczy wektory naszego myślenia.
...[czytaj więcej]Moim zdaniem istnieje całkiem silny nurt w PiS, który nawet skłonny byłby otrząsnąć się i publicznie przyznać do popełnionych błędów i wypaczeń, byleby tylko nie brnąć dalej w rozliczeniach i ich skutkach. Mówi się, że przewodzi mu były premier Morawiecki, następny przecież w kolejce do golenia. Pokuta jest zawsze możliwa, ale na razie prawda ważniejsza.
...[czytaj więcej]Nie wiem, jak poseł Siarka zamierza w dalszym swoim parlamentarnym życiu zmyć tę ewidentną hańbę, ale można postulować, że skoro tak dobrze zna się na poezji rewolucyjnej, to niech stworzy zespół parlamentarny poświęcony jej recytowaniu. Ci, którzy operują rewolucyjnymi strofami spotykaliby się ponadpartyjnie, aby dać upust swojej pasji i znajomości rzeczy.
...[czytaj więcej]Uczestnicy spotkania z premierem w budynku Giełdy z uznaniem przyjęli propozycję powstania ciał dla konsultacji i wykorzystania dobrych pomysłów z praktyki. Nie mam, niestety, nadziei na skuteczność działania różnych rad lub zespołów, lub komisji. Są one dowodem bezradności proponujących. Powątpiewam, czy kolejna rada przyniesie konkretny dorobek.
...[czytaj więcej]
Ostry podział społeczeństwa polskiego przebiega raczej na linii: otwartość na zmianę versus zachowawczość (lęk przed zmianami, niechęć do nich). Wspólnotowych konserwatystów lęk i stres polityczny mogą prowadzić albo do bierności politycznej, albo do poparcia silnej, autorytarnej władzy. Działającej transakcyjnie: bezpieczeństwo za posłuszeństwo.
...[czytaj więcej]
Mamy już kandydatów ze dwudziestu paru i gdyby przyjrzeć się tym wszystkim ludziom, to niewątpliwie zobaczymy Polskę w bardzo krzywym zwierciadle. Prócz bowiem liderów politycznych, mamy całkiem sporą gromadkę kandydatów tabula rasa. Ale przyjdzie jeszcze czas na analizę tego zjawiska, probierzem jest przecież zebranie 100 tysięcy głosów poparcia.
...[czytaj więcej]Jestem socjalistką, więc marzę o Polsce sprawiedliwości społecznej, wyrażającej się w sprawiedliwych podatkach i uczciwej ich dystrybucji. We wspieraniu osób, które gorzej sobie radzą. W oparciu gospodarki na zrównoważonym rozwoju – także pod kątem środowiska naturalnego, dbania o nasze zasoby. To wizja, w której Polska jest krajem patrzącym w przyszłość.
...[czytaj więcej]W tym półroczu – przed kolejnymi wyborami o historycznym znaczeniu – polityka będzie szczególnie zajmująca. Wicemarszałkinię Senatu, kandydatkę Nowej Lewicy, Magdalenę Biejat pytamy jednak o sprawy głębsze, aksjologiczne, w nadziei, że na dłużej wkroczyła do pierwszej ligi polskiej polityki.
Czas trwania: 0:43:48.
...[czytaj więcej]Pewien sondażowy spadek Rafała Trzaskowskiego i zbliżenie się notowań jego i Karola Nawrockiego same w sobie nie są jeszcze informacjami alarmującymi. Do wyborów jeszcze cztery miesiące i w nabierającej rozpędu kampanii będą się działy różne rzeczy. Bardziej niż niepokojące jest jednak trwanie faworyta tej elekcji przy błędnych założeniach strategicznych.
...[czytaj więcej]Ponieważ noworocznych orędzi prezydenta niewielu słucha, na tę paplaninę też można by machnąć ręką. Gdyby nie… Gdyby nie zdumiewająca wypowiedź profesora Antoniego Dudka, który ostrzegł przed Karolem Nawrockim – niezależnym kandydatem PiS. Wie, o kim mówi, bo pracował w IPN. I nie chodzi – jak sądzę – o samą sylwetkę ideowo-polityczną tego nominata.
...[czytaj więcej]Romanowski był ogniwem w łańcuchu powiązań i to nie najważniejszym. Choć kontrolował Fundusz Sprawiedliwości, to jednak nie mógł tego czynić na własną rękę. Miał co najmniej wsparcie ze strony potężniejszych polityków formacji, która przez osiem lat rządziła Polską. To dlatego stoją oni dziś murem za byłym wiceministrem.
...[czytaj więcej]Po konwencjach głównych kandydatów do prezydentury wiadomo, jakie założenia kampanijne obrali oni, ich sztaby i stojące za nimi partie. Niedawno ujawniono strategię na rzecz próby wyboru Karola Nawrockiego. Wczoraj karty na stół wyłożył Rafał Trzaskowski – którego prymat nie tylko się utrzymał, ale wręcz umocnił – i usiłował to zrobić Szymon Hołownia.
...[czytaj więcej]Sprawą, którą uważam za głęboko nieetyczną i też mocno wpływającą na scenę polityczną w Polsce, była akcja przeciw kandydaturze Włodzimierza Cimoszewicza w wyborach prezydenckich w 2005 roku. Zorganizowali ją, sformułowali fałszywe oskarżenia, ówcześni państwowi urzędnicy, funkcjonariusze służb, Brochwicz i Miodowicz. Oceniam to jako obrzydliwe i szkodliwe.
...[czytaj więcej]Zapis audio rozmowy z Aleksandrem Kwaśniewskim zawiera wątki, które nie zmieściły się w jej spisanej i wydrukowanej wersji. Były prezydent mówi, jak dał się oszukać technologii deep fake, o modelu szwajcarskim jako ratunku dla demokracji, o populizmie Donalda Tuska, liderach polskiej lewicy, o tym, co na temat Ukrainy powiedział mu Putin w 2002 roku (!).
...[czytaj więcej]Jeśli kogoś nadmiernie zdziwiło wysunięcie nieznanego szerzej, zupełnie niedoświadczonego politycznie, kontrowersyjnego Karola Nawrockiego, i to jeszcze jako kandydata „obywatelskiego”, spoza Prawa i Sprawiedliwości – to znaczy, że w decyzji tej nie dostrzegł zmysłu taktycznego Jarosława Kaczyńskiego. Tym razem jednak prezes PiS się zawiedzie.
...[czytaj więcej]Praktyka podania do publicznej wiadomości wyników badania sondażowego, na podstawie którego członkowie partii Koalicji Obywatelskiej wskażą kandydata w wyborach prezydenckich, jest zaskakująca. Donald Tusk jednak rzadko robi coś przez przypadek. Tym razem w zasadzie przesądził sprawę. Najprawdopodobniej wiemy już, kto zostanie następnym prezydentem RP.
...[czytaj więcej]Prawybory w KO są rzadkim przykładem demokracji wewnątrzpartyjnej w czasach, gdy utarło się przekonanie, że stronnictwa współczesne muszą być wodzowskie. Dobrym prezydentem będzie zarówno Trzaskowski, jak i byłby nim Sikorski. Zamiast oczekiwania na ułożenie stosunków z Trumpem, patrzmy na umiejętności konstruktywnego prowadzenia polityki europejskiej.
...[czytaj więcej]Za decyzją władz Polski o zamknięciu rosyjskiego konsulatu w Poznaniu kryją się realne problemy bezpieczeństwa kraju, związane z aktywnością rosyjskich służb specjalnych. Konsulat w Poznaniu obejmował swoją działalnością obszar, na którym znajduje się sześć wojskowych baz amerykańskich. Niemniej na termin ogłoszenia decyzji wpływ mogła mieć zbliżająca się kampania prezydencka w Polsce.
...[czytaj więcej]Niezależnie od intencji prezesa PSL, jeśli się dobrze zastanowić, scenariusz jednego kandydata Koalicji 15 Października zaspokajałby interesy wszystkich. Jest jeden warunek, który Kosiniak-Kamysz musiałby zaakceptować: to nie on wybierałby Platformie kandydata. Gdyby wszyscy pozostali zgodzili się na Trzaskowskiego, musiałby stanąć u jego boku.
...[czytaj więcej]W niezwykle konfrontacyjnym wobec rządu sejmowym orędziu prezydent powiedział jednak jedną ważną rzecz: do ostatniego dnia kadencji nie ma co liczyć na jego współpracę w żadnej sprawie. Większość parlamentarna nie powinna biernie czekać przez najbliższe dwieście kilkudziesiąt dni. Dobrze by się stało, gdyby taka była konsekwencja wczorajszego ataku Andrzeja Dudy.
...[czytaj więcej]Mija rok od wyborów, które zapoczątkowały proces odbierania władzy Prawu i Sprawiedliwości. Nie jest to proces zakończony, gdyż prawica okopała się w Pałacu Prezydenckim i innych instytucjach, często z naruszeniem prawa. Każda ocena mijającego roku musi więc uwzględniać tę sytuację. Zasadnicza zmiana może nastąpić dopiero po przyszłorocznych wyborach.
...[czytaj więcej]Koalicyjny rząd Donalda Tuska zmierzać będzie bardziej na prawo. Dopóki wspólnym celem było odsunięcie PiS od władzy, konieczny i widoczny był spory (w istocie bardziej populistyczny niż lewicowy) przechył na lewo. Po przejęciu i ustabilizowaniu władzy Tusk zmierza do tego, ażeby przywrócić centrową równowagę. Mowa tu o zwrocie o charakterze taktycznym.
...[czytaj więcej]