nie ocknąwszy się całkiem z resztek snu, włączyłem telewizor. Byłem pewien, że dalej oglądam jeden z odcinków „Rancza”, w którym policjanci szukają – na zlecenie prokuratury – jednej z podejrzanych. Stosownie przyodziani, broń służbowa, pukają do drzwi. Otwiera córka właścicieli: Kozioł Halina? – pytają. Klaudia. A to nie, mamy zlecenie tylko na Halinę.
...[czytaj więcej]Powrót Ziobry na łono Sejmu miał odbyć się spektakularnie i po części nawet taki był. „To przecież jakby cudowne zmartwychwstanie” — emocjonowała się przed posiedzeniem jedna z posłanek PiS. Im dłużej Sejm będzie dumać nad zdjęciem eksministrowi immunitetu, tym lepiej dla niego: nie może i nie chce uchodzić za miękiszona prawicy.
...[czytaj więcej]Gwałtowne przyspieszenie najbardziej spektakularnie objawiło się to w ostatnich przeszukaniach i aresztowaniach u działaczy Suwerennej/Solidarnej Polski i ich najważniejszych klientów z fundacji Profeto. Wzbudziły one zresztą niejakie opory moralne. I nie chodzi tu o młodych wilczków z otoczenia b. ministra Ziobry, ale wyłącznie o niego samego.
...[czytaj więcej]