Pragnę wyrazić swój zdystansowany stosunek do ingerencji w życie kobiet przez narzucanie im decyzji dotyczących aborcji przez przedstawicieli określonej partii lub Kościoła, niekompetentnych w zakresie medycyny i prawa. Podobnie nie jestem zachwycony, kiedy grupy użytkowników języka, niefachowców, apodyktycznie lansują postulaty dotyczące praktyk lingwistycznych.
...[czytaj więcej]Feminatywy są dobre tak samo, jak maskulatywy i formy neutralne. Ani lepsze, ani gorsze. Pozwalają od razu rozpoznać, że mówimy o niej, a nie o nim. Są najkrótszym i najprostszym, a więc najbardziej ekonomicznym sposobem przedstawienia osoby rodzaju żeńskiego. A język dąży do prostoty i ekonomiczności wypowiedzi. Pani doktor w stosunku do krótszej doktorki nie broni się. Krótsze formy trafiają w sedno.
...[czytaj więcej]