logo3
logo2
logo1

"Ufajmy znawcom, nie ufajmy wyznawcom"
Tadeusz Kotarbiński

Problemy pracowników migrujących na otwartym europejskim rynku pracy

Maria ANIOŁ | 13 maja 2024
Logo Konferencji © Adam LUDWICZAK

Zapis wystąpienia na konferencji „Unia Europejska jako wspólnota reguł społecznych i norm socjalnych”, przygotowanej i przeprowadzonej 8 maja 2024 r. przez „Res Humana” na zlecenie posła do Parlamentu Europejskiego Włodzimierza Cimoszewicza i zamówienie Grupy Postępowego Sojuszu Socjalistów i Demokratów w PE. Przeczytaj informację o konferencji

Postaram się odpowiedzieć na pytanie postawione w centrum tej konferencji z perspektywy sytuacji pracowników na niemieckim i europejskim rynku pracy. Reprezentuję sieć poradni Faire Mobilität, zajmującą się doradztwem dla pracowników migrujących i należącą do Federacji Niemieckich Związków Zawodowych DGB. Od siedmiu pracuję w jej biurze we Frankfurcie nad Menem. Poradnie powstały w roku 2011 – bardzo ważnym, ponieważ wtedy właśnie otwarto rynek pracy pomiędzy Polską a Niemcami. Utworzenie Faire Mobilität było odpowiedzią na ten fakt.

Na pewno był to dobry krok ku realizacji celów Unii Europejskiej, jakimi są m.in. sprawiedliwość społeczna i ochrona socjalna. Aktualnie na terenie Niemiec działa 13 placówek w ramach tej sieci. Oferują one nieodpłatne doradztwo z zakresu prawa pracy – a także po części prawa socjalnego – w Niemczech. Ważnym aspektem naszej pracy jest to, że oferujemy doradztwo w językach ojczystych pracowników migrujących. Na początku był to język polski, później jednak europejski rynek pracy zaczął się coraz bardziej otwierać i aktualnie doradzamy także w języku rumuńskim, bułgarskim, czeskim, węgierskim oraz chorwackim. Istotną częścią naszej pracy są kampanie informacyjne, których celem jest wsparcie pracowników mobilnych w postaci informacji na temat praw, jakie posiadają w kraju zatrudnienia. We współpracy ze związkami zawodowymi przeprowadzamy bardzo konkretne kampanie skierowane do konkretnych pracowników zatrudnionych w konkretnych branżach. W ciągu kilkunastu lat działalności zebraliśmy wiedzę pozwalającą zdefiniować, w których branżach pracownicy migracyjni pracują. Na tej podstawie jesteśmy w stanie takie akcje precyzyjnie formatować i przekazywać za ich pośrednictwem przydatne informacje. Adresatami są na przykład pracownicy branży budowlanej, branży mięsnej, pracownicy sezonowi, którzy pracują w sektorze rolnictwa. Oprócz doradztwa i kampanii sporą część naszej pracy stanowi indywidualne wsparcie dla pracowników w kryzysowych sytuacjach, polegające na pomocy w egzekwowaniu praw tych pracowników poprzez kontakt z pracodawcami lub właściwymi instytucjami. Staramy się zażegnać konflikt i znaleźć rozwiązanie. Często chodzi o niewypłacone wynagrodzenie, wypowiedzenie, uzyskanie dla pracujących niezbędnych dokumentów.

Z naszych doświadczeń wynika, że istniejące regulacje unijne – dyrektywy, także te już wdrożone do prawa krajowego (jak na przykład dyrektywa o delegowaniu pracowników) – dają dość solidne ramy prawne. Jednak tak naprawdę poziom ochrony i sprawiedliwe traktowanie pracowników mobilnych określają możliwości egzekwowania ich praw. Nie we wszystkich krajach UE istnieją instytucje, które mogłyby pracowników migrujących wspierać. Na przykład w Niemczech nie ma inspekcji pracy, co sprawia, że pracownicy z Polski, Rumunii, Bułgarii etc. muszą sami dochodzić swoich roszczeń. Bez znajomości języka, wiedzy o systemie prawnym w kraju zatrudnienia jest to nieosiągalne.

Dla związków zawodowych organizacja pracowników migracyjnych wciąż jest wyzwaniem. Nie tylko ze względu na barierę językową, ale także ze względu na mobilność pracowników. Poruszają się oni zarówno wewnątrz Niemiec, jak i na obszarze całej Unii Europejskiej. Przebywają tutaj tymczasowo, co  utrudnia dostęp do tej grupy. Utrudniony jest też dostęp też do pewnych struktur społecznych. Brakuje świadomości na temat instytucji, działalności systemu oraz działalności związków zawodowych, które np. w Niemczech działają inaczej niż np. w Polsce. Struktury związkowe powoli dopasowują się, otwierają na pracowników migrujących. Dobrym przykładem jest współpraca Faire Mobilität i związku zawodowego IG Metall w Brandenburgii w kontekście fabryki Tesli w podberlińskim Grünheide, zatrudniającej wielu pracowników transgranicznych z Polski. Udało się ich uzwiązkowić, weszli oni tez w skład rady zakładowej.

Takich poradni potrzeba więcej, nie tylko na terenie Niemiec, ale generalnie w całej Europie. Na tym polu zachodzą stopniowe zmiany. Ich przykładem może być projekt Fair European Labour Mobility. W ramach tego europejskiego projektu związki zawodowe z siedmiu krajów otworzyły ściśle ze sobą współpracujące poradnie dla pracowników migrujących. W tym przedsięwzięciu uczestniczy też OPZZ i poradnia w Warszawie.

Ponieważ zadaniem Unii jako wspólnoty jest zagwarantowanie uczciwych warunków zatrudnienia pracownikom – jako fundamentowi europejskiego rynku pracy – te struktury doradztwa i wsparcia powinny być stałe i najlepiej finansowane z budżetu Komisji Europejskiej. Istniejąca struktura wsparcia o takim charakterze dla pracodawców w postaci Enterprise Europe Network powinna mieć swoje lustrzane odbicie.

Oto kilka przykładów potwierdzających, że takie wsparcie byłoby konieczne:

Dość znanym przypadkiem były wielotygodniowe protesty kierowców pojazdów ciężarowych, jakie miały miejsce w 2023 roku w Niemczech, jeden wiosną, drugi – latem i wczesną jesienią. Kierowcy co prawda pochodzili z krajów pozaunijnych, głównie z Gruzji i Uzbekistanu, ale mieli pozwolenia na pobyt w Polsce, podpisane polskie umowy i wykonywali transport towarów dla znanych europejskich firm, jak DHL, Ikea czy Red Bull oraz jeździli po całej Europie. Miesiącami otrzymywali zaniżone wypłaty, a niektórzy miesiącami nie otrzymywali ich wcale. Zadłużenie wobec niektórych z nich sięgało 12.000 euro. Z bezradności po prostu zatrzymali swoje pojazdy na parkingu przy autostradzie i rozpoczęli protest. Za drugim razem trwał on trzy miesiące. Początkowo uczestniczyło w nim 120 kierowców. Przez cały ten czas były prowadzone negocjacje z pracodawcą oraz z firmami zlecającymi transport. Zakończyły się one sukcesem, kierowcy otrzymali należne im pieniądze. Wymagało to jednak dużego zaangażowania ze strony Faire Mobilität, związków zawodowych, holenderskiej fundacji RTDD, która zajmuje się właśnie warunkami pracy kierowców w kontekście europejskim. A także innych instytucji – bo trzeba było stworzyć całą infrastrukturę, zapewnić  protestującym pożywienie itd. Te protesty odbiły się szerokim echem w mediach w Niemczech i w całej Europie.

Takie wydarzenia wcale nie są wyjątkiem. W naszych poradniach właściwie nieustannie mamy do czynienia z podobnymi sytuacjami. Dotyczą one na przykład opiekunów i opiekunki w opiece domowej z Polski, którzy nie dostają wynagrodzenia za dyżury nocne. Ponadto nie mają ważnego w Niemczech ubezpieczenia zdrowotnego. Mamy do czynienia z pracownikami agencji pracy tymczasowej, którzy od pracodawcy dostają też zakwaterowanie i w momencie, kiedy tracą pracę, grozi im bezdomność. Są pracownicy branży budowlanej, którzy nie dostają wynagrodzenia za urlop albo za nadgodziny. Takich spraw jest naprawdę sporo. Uwagi wymagają nie tylko masowe protesty, lecz również indywidualne losy ludzi, którzy decydują się na emigrację w ramach swobodnego przepływu osób w Unii Europejskiej. W europejskiej Wspólnocie powinniśmy także myśleć o tych poszczególnych przypadkach, bo jest ich wiele. Poradnie takie jak nasza istnieją także po to, aby dać niesprawiedliwie potraktowanym pracownikom głos i w ich mieniu walczyć o ich prawa.

Unia Europejska stworzyła ramy prawne w celu zabezpieczenia pracowników, ale brakuje instrumentów, które umożliwiają egzekwowanie tych praw. Takimi instrumentami byłyby: rozbudowa placówek doradczych z budżetu Komisji Europejskiej także przeprowadzania efektywnych kontroli u pracodawców sprawdzających, czy właściwe przepisy i standardy są zachowywane. Oraz – tego nigdy za wiele – kampanie dla pracowników podwyższające ich świadomość posiadanych przez nich praw. To jest podstawa przy otwartym rynku pracy.

Dowodem na wielość stojących przed nami wyzwań jest to, że w Faire Mobilität wciąż zderzamy się z takimi samymi problemami związanymi z sytuacją pracowników migrujących, jak 13 lat temu. Na poziomie europejskim zachodzą jednak korzystne zmiany, choćby European Labour Authority, europejska inspekcja pracy (której kompetencje należy rozbudować). W całości uważam jednak, że perspektywa na przyszłość jest dość pozytywna.

Maria Anioł jest doradczynią w sieci Faire Mobilität przy Federacji Niemieckich Związków Zawodowych DGB

TAGI

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE ARTYKUŁY

  • ZAPRASZAMY TEŻ DO PISANIA!

    Napisz własny krótki komentarz, tekst na stronę internetową lub dłuższy artykuł
    Ta strona internetowa przechowuje dane, takie jak pliki cookie, wyłącznie w celu umożliwienia dostępu do witryny i zapewnienia jej podstawowych funkcji. Nie wykorzystujemy Państwa danych w celach marketingowych, nie przekazujemy ich podmiotom trzecim w celach marketingowych i nie wykonujemy profilowania użytkowników. W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia przeglądarki lub zaakceptować ustawienia domyślne.