…kiedy wszedłem do piwnicy, krew wlała mi się do butów. Zwłoki małżeństwa nieopodal wejścia, na podłodze, ułożone obok siebie, skrępowane ręce i nogi. Korpusy podziurawione nożem. Sińce, krwiaki, naskórek pod paznokciami, zapewne sprawcy. Stoczyli przed śmiercią walkę z napastnikiem. Skala zwyrodnienia poraża. Przeżyłem okrucieństwa wojny, ale to tutaj…
(fragment opowiadania)
...[czytaj więcej]